Spółka Newag z Nowego Sącza, zajmująca się naprawą taboru kolejowego, w ramach programu oszczędnościowego ograniczyła czas pracy o jeden dzień w tygodniu. Do końca lipca w każdy piątek pracownicy będą przebywali na bezpłatnych urlopach.
- W sumie da to 13 dni przestoju w drugim kwartale tego roku, co będzie skutkować obniżeniem funduszu płac o około 20 proc. - poinformował w poniedziałek prezes Newagu SA Zbigniew Konieczek.
Jak zaznaczył prezes, na ograniczenie czasu pracy zgodę wyraziła załoga firmy. Pozwoli to zachować co najmniej 250 miejsc pracy. - Liczymy, że w tym czasie sytuacja w branży się poprawi - dodał.
W tym roku Newag zwolnił już około 400 pracowników, czyli blisko 1/3 całej załogi. Trudna sytuacja firmy jest spowodowana drastycznym ograniczeniem tegorocznych zamówień ze strony spółek PKP, głównie PKP Cargo.
Nowosądecki Newag przed kryzysem zatrudniał 1,4 tys. pracowników. Większościowym akcjonariuszem spółki jest biznesmen Zbigniew Jakubas, który nabył jej akcje w 2003 roku.

* Fot. Rynek Kolejowy.