Wczoraj Koleje Szwajcarskie przedstawiły bilans za rok 2010. SBB przewoziło dziennie 951 tys. pasażerów, czyli najwięcej w swojej historii - tylko wobec roku 2009 odnotowano wzrost o 6%.
SBB wykonało tym samym 17,5 mld pasażerokilometrów. Również SBB Crago podniosło swoją wydajność i transportowało dziennie średnio 200 tys. ton. Również punktualność (88,2% w ruchu pasażerskim i 98,2% w ruchu towarowym) oraz bezpieczeństwo wszystkich przewozów uległy znaczącej poprawie. Zadowolenie klientów osiągnęło 75,9 punktów (na 100). Statystycznie po jednym kilometrze każdego toru przejeżdżało dziennie 95,4 pociągu.
Wynik roczny koncernu to 298,3 mln franków. Jednak wysokie koszty inwestycji i reform wewnętrznych spowodowały odpływ ponad 1,3 mld franków, a tym samym wzrost zadłużenia kolei do 8,06 mld franków.
Niemniej szwajcarscy kolejarze mogą się cieszyć. Postawiono dalsze kroki ku znacznej poprawie sieci w aglomeracji Zurych (Tunel Weinberg) oraz na szlaku Gotthard. Za kwotę ponad 1,9 mld franków zakupiono 59 piętrowych pociągów dla ruchu dalekobieżnego oraz pogłębiono współprace z Kolejami Niemieckimi (Deutsche Bahn) i francuskimi (SNCF).