Jak podał „Kurier Szczeciński”, z początkiem stycznia w Szczecińskim Parku Przemysłowym ruszyły roboty związane z rewitalizacją i modernizacją nieczynnej bocznicy kolejowej. Prace zakończą się w trzecim kwartale, a w połowie 2016 r. do SPP mają wjechać pierwsze pociągi.
„KS” informuje, że jest to inwestycja realizowana przez Szczeciński Park Przemysłowy; jest ona finansowana ze środków własnych SPP oraz unijnych. Równolegle do niej, trwają przygotowania do inwestycji miejskiej, którą będzie modernizacja krzyżownic w ciągu ulic Stalmacha i Nocznickiego. Gazeta informuje również, że pozostała część infrastruktury kolejowej, niezbędna do uruchomienia bocznicy, zostanie wyremontowana przez PKP PLK.
„Kurier” zauważa, że uruchomienie tej bocznicy przywróci możliwość dowozu towarów, na tereny po byłej Stoczni Szczecińskiej, koleją ładunków wielkogabarytowych, służących do produkcji jednostek pływających lub urządzeń montowanych na wodzie. Grzegorz Huszcz, prezes Szczecińskiego Parku Przemysłowego, mówi w rozmowie z „KS”, że inwestycja wpłynie na zwiększenie konkurencyjności podmiotów funkcjonujących na terenie SPP. poprzez zmniejszenie kosztów transportu oraz większą dostępność komunikacyjną. Huszcz zauważa również, że najemcy wielokrotnie sygnalizowali potrzebę połączenia kolejowego SPP z południową Polską, która jest zagłębiem produkcyjnym stali.
To nie jest jedyna istotna inwestycja kolejowa na Pomorzu Zachodnim, mająca poprawić dostęp koleją do portów i terenów okołoportowych. Trwa obecnie przygotowanie studium wykonalności projektu zakładającego modernizację odcinków „stykowych” w Szczecinie i Świnoujściu pomiędzy siecią PKP PLK i wewnętrzną siecią portową. Studium ma wykazać m.in. zasadność rozbudowy układu torowego w obrębie stacji Szczecin Port Centralny. W Kontrakcie Terytorialny dla Województwa Zachodniopomorskiego zapisano natomiast konieczność m.in. modernizacji linii kolejowych Poznań – Szczecin i Wrocław – Zielona Góra – Szczecin („Nadodrzanka”).