Świętokrzyskie: Konkurencja na torach, ale od nowego rozkładu

W urzędzie marszałkowskim kończą się przygotowania do nowego przetargu, który ma być ogłoszony w przeciągu 2 tygodni. Poprzednie postępowanie nie zostało rozstrzygnięte, ponieważ jedyny oferent, czyli Przewozy Regionalne zaproponowały zaporową cenę. To właśnie dlatego samorząd uznał, że trzeba umożliwić konkurencji ewentualny start na regionalnych torach.

- Nowy przetarg zostanie podzielony na kilka zadań. Pierwsze z nich, na wszystkie dotychczasowe linie, obowiązywać ma do grudniowej zmiany rozkładów jazdy - poinformował Zdzisław Wrzałka, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego.

Oznacza to, że jedynym zwycięzcą pierwszej części przetargu może być samorządowa spółka, ponieważ pozostali przewoźnicy, czyli np. Arriva PCC i Koleje Mazowieckie, nie będą w stanie w tak krótkim czasie zapewnić od podstaw komunikacji na tak dużym obszarze - czytamy w "GW".

- Zdajemy sobie sprawę, że technicznie organizacja przewozów jest dość trudna. Dlatego chcemy, żeby kolejne zadania w tym samym przetargu były realizowane od połowy grudnia. Do tego czasu wszyscy zainteresowani przewoźnicy mogą się przygotować - tłumaczy Wrzałka. Przetarg ma być ogłoszony na trzy linie: Kielce - Skarżysko - Ostrowiec, Kielce - Sędziszów - Kraków oraz Kielce - Włoszczowa - Częstochowa. I teoretycznie każdą z tych tras może obsługiwać inny przewoźnik - dodaje przedstawiciel władz samorządowych.

Jak informuje wicemarszałek, zaproszenie zostanie rozesłane do wszystkich potencjalnych wykonawców, z których każdy będzie takie same szanse. Przetarg już cieszy się dużym zainteresowaniem przewoźników. Kilka dni temu swoją ofertę przedstawiła w Kielcach Arriva PCC, a Koleje Mazowieckie potwierdzają, że propozycja jest interesująca. Przewozy Regionalne także nie zamierzają rezygnować z obsługi świętokrzyskich połączeń. - Jesteśmy zainteresowani wszystkimi tego rodzaju przetargami - zapewnił Piotr Olszewski, rzecznik tej firmy.

Więcej