W 2010 roku port kontenerowy Deepwater Container Terminal Gdańsk przeładował 451,7 tys. TEU - informuje zarząd.
W porównaniu do 2009 r., kiedy DCT przeładował 162,3 tys. TEU, oznacza to niemal potrojenie wykonanej pracy (TEU - to jednostka określająca standardowy wymiar kontenera o długości 20 stóp; 40 stopowe przelicza się na 20.). Przeładunki kontenerów 20 stopowych wzrosły w ub.r. o 263 proc., a 40 stopowych - o 314,9 proc.
Choć nie ma jeszcze wyników przeładunków innych pięciu terminali kontenerowych można uznać, że DCT Gdańsk już stał się największym w Polsce.
Jak zapowiadał zarząd DTC, po zamontowaniu dodatkowych urządzeń, co wkrótce nastąpi, jego zdolność przeładunkowa w tym roku wzrośnie do 1 mln TEU (tyle wynosiły dotychczas obroty wszystkich pięciu portów kontenerowych w Polsce), a jeżeli będzie większy popyt - inwestując, potencjał portu można zwiększyć do 4 mln TEU.
Już obecnie DTC, jako jedyny w Polsce, ma bezpośrednie połączenie oceaniczne z Chinami (inne porty korzystają z połączeń feeder’owych, czyli dowozu kontenerów mniejszymi statkami z portów zachodniej Europy). Istotne jest też to, że ponad połowa kontenerów jest odwożona z Gdańska do innych portów w krajach nadbałtyckich lub trafia tam koleją i samochodami, co oznacza, że DTC stał się dla nich hubem przeładunkowym.
Pod tego roku ruszy realizacja projektu budowy Parku Przemysłowo-Logistycznego w Gdańsku. Powstanie on na 40 ha terenach portu kontenerowego DTC, dzierżawionego od spółki Zarząd Morskiego Portu Gdańsk. Inwestorem jest australijsko-kanadyjski deweloper Goodman. Sam DCT w większości jest własnością Global Infrastructure Fund, specjalnego funduszu zarządzanego przez Macquaire Bank Group, z siedzibą w Australii.