DziŚ, 11 stycznia, pracownicy Newagu odejdą od stanowisk pracy w godzinach 13-15. Urządzą wtedy pikietę pod budynkiem administracji - donosi Radio Dobra Nowina Nowy Sącz.
- Strajk to dla nas jedyny sposób, aby walczyć o podwyżki - powiedział RDN Nowy Sącz Józef Kotarba, przewodniczący komisji NSZZ SolidarnoŚć. Strajk bagatelizował prezes Newagu Zbigniew Konieczek - W firmie zatrudniam ok. 1500 osób a do związku pana Kotarby należy zaledwie 120 osób (...) potrzebował on też prawie roku by ten strajk zorganizować, co mówi o jego obrotnoŚci - wypowiadał się prezes Newagu.
Według zarządu Newagu, żądania podwyżek są bezzasadne. WiększoŚć pracowników produkcji w Newagu otrzymuje wynagrodzenie w wysokoŚci od 1400 do 2300 złotych miesięcznie.
Więcej