SLD: Budowa dworca Łódź Fabryczna to wielka improwizacja

– Budowa dworca "Łódź Fabryczna" to jedna wielka improwizacja – powiedział  Dariusz Joński. – To co budzi nasze zdumienie i wielki niepokój to brak wiarygodnego harmonogramu prac i źródeł finansowania tej największej dworcowej inwestycji w kraju – kontynuował Joński.

Polityków SLD szczególnie niepokoją informacje głównego wykonawcy, który kilku tygodni temu poinformował o planowanym półrocznym opóźnieniu przy budowie dworca. – Jeżeli tak się stanie, to to możemy utracić środki unijne w wysokości 1,2 miliarda zł przeznaczonych na tę inwestycję – przekonywał Joński.

Poseł zapowiedział, iż w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie łódzkiego zespołu parlamentarnego z udziałem przedstawicieli rządu. – Będziemy chcieli usłyszeć od ministrów o krokach jakie zamierza podjąć rząd i PKP w celu terminowego zakończenia tej strategicznej inwestycji – stwierdził Joński.

Ponad dwa tygodnie temu radni SLD wystąpili z pismem w sprawie problemów przy budowie dworca do prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej. – Do tej pory nie mamy żadnej odpowiedzi, co tylko świadczy o zupełnym braku chęci do dialogu – powiedział Tomasz Trela. – Mamy nadzieję, że Pani prezydent w końcu na poważnie zainteresuje się problemami przy budowie dworca i w tym celu będzie rozmawiać zarówno z opozycją, jak i z odpowiednimi ministrami i przedstawicielami PKP - dodał.

Tomasz Trela wyraził również zaniepokojenie brakiem koordynacji przy remontach łódzkich dworców. – Budowany jest nowy dworzec "Łódź Fabryczna", za chwilę rozpoczną się również remonty dworców "Łódź Kaliska" i "Łódź Widzew". Spowoduje to ogromny chaos na łódzkiej kolei.  Mamy więc ogromne obawy o pasażerów – stwierdził Tomasz Trela. – Wyraźnie widać tutaj brak jakiejkolwiek koordynacji, nawet przy remontach dróg takich prac nie robi się wszędzie jednocześnie – podsumował Joński.

Politycy SLD zapowiedzieli, że w sprawie koordynacji remontów łódzkich dworców wystąpią z pismem do władz PKP i Łodzi.