Partnerzy serwisu:
Biznes

SKM nie wyjedzie poza Warszawę?

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

egoe
EIB
Kolster
SKODA
PCC Intermodal

Data publikacji:
24-11-2011
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
jm, Rynek Kolejowy/Gazeta Wyborcza

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES
SKM nie wyjedzie poza Warszawę?
- Jest zagrożenie dla systemu Szybkiej Kolei Miejskiej - mówi Leszek Ruta. Jeżeli podwarszawskie gminy nie dopłacą, SKM nie będzie u nich zabierać pasażerów. Pociągi mogą stracić: Legionowo, Otwock, Józefów, Piastów i Pruszków.

W podwarszawskich gminach, podobnie jak w ubiegłych latach, narasta opór wobec stawek dopłaty do kursowania Szybkiej Kolei Miejskiej. Tym razem jednak problem dotyczy praktycznie wszystkich gmin, do których kursuje SKM - żadna z nich nie zaakceptowała jeszcze stawek przewidzianych przez ZTM w nowym rozkładzie jazdy. Według obecnego stanu negocjacji z podwarszawskimi gminami, kursy SKM zostałyby skrócone do granic Warszawy.

- Jest wielkie zagrożenie dla systemu SKM wynikające z tego, że cały ciężar dofinansowania spada na samorządy, które z jednej strony mają to szczęście że jest kolej, z drugiej - nieszczęście, bo kolej jest droga - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta. - Samorządy sąsiednie względem gmin, w których zatrzymuje się SKM, a których mieszkańcy korzystają z tego dobrodziejstwa nie poczuwają się do współfinansowania kolei Osamotniony Sulejówek ma wielkie problemy finansowe. Wiem że rozmawia z władzami powiatu, Stanisławowa, Halinowa, gminy Dębe Wielkie i słusznie. Bo gdyby popatrzyć na rejestracje samochodów przy przystanku, to miejscowych tam nie ma - wskazuje Leszek Ruta.

Z okolicznymi gminami rozmawiają też w Otwocku i Józefowie. Według informacji "Gazety Wyborczej" dopłata w przyszłym roku od tych gmin miała wynosić zamiast 2,8 mln - 4,6 mln zł złotych rocznie. Podczas negocjacji władzom Otwocka i Józefowa udało się zbić tę kwotę do 3,6 mln zł. To jednak wciąż za dużo. - Zdajemy sobie sprawę, że nasi mieszkańcy korzystają z Szybkiej Kolei Miejskiej. Zaproponowaliśmy wstępnie, że będziemy dopłacać 253 tys. zł rocznie. Na to musi się jeszcze zgodzić rada gminy - powiedział "GW" Paweł Mucha z urzędu Celestynowa.

Niewesoło jest też na linii grodziskiej. - Cieszy mnie to, że wczoraj usłyszałem że powstała inicjatywa w rejonie Pruszkowa, gdzie do rozmów włączają się Brwinów, Milanówek i Grodzisk. Mam nadzieję, że poza anty-ztmowską retoryką włączą się też one w finansowanie kolei - mówi Leszek Ruta. Zagrożone jest także kursowanie SKM w Legionowie - Burmistrz wnioskuje tam o ograniczenie kursowania SKM po godzinie 20tej i w weekendy. To też sposób na oszczędności - powiedział Leszek Ruta. Podobne rozwiązanie może zostać wprowadzone na pozostałych liniach. Ograniczone mają też zostać linie autobusowe, które dublują kolej.

Negocjacje ZTM z gminami podwarszawskimi co roku są trudne, ale tak trudno jak obecnie - kiedy żadna gmina nie akceptuje żądanych stawek -jeszcze nie było. - Wzrosły koszty energii elektrycznej, do tego wymieniliśmy wszystkie pociągi na nowe. Samorządy i tak płacą tylko 30% kosztów kursowania SKM po ich terenie. Dzisiaj przy braku ustawy metropolitalnej nawet nie możemy finansować przewozów w podwarszawskich gminach - zaznaczył Leszek Ruta. Jako na dodatkowy problem wskazuje na to, że do Kolei Mazowieckich dopłaca marszałek województwa, a do SKM nie. Do tego rosną koszty dostępu do infrastruktury PKP PLK - Teraz przekleństwem samorządów jest modernizacja linii kolejowej na jej terenie. Stawka dostępu do torów bardzo wtedy wzrasta, a SKM nie zdąży się nawet rozpędzić, żeby wykorzystać możliwość jazdy z prędkością 160 km/h - przyznaje dyrektor ZTM.

- Rozmawiamy, negocjujemy, nie wykluczam że ograniczymy ofertę weekendową żeby zmniejszyć koszty. Mam nadzieję że takich sytuacji, że SKM będzie jechać tylko do Falenicy, czy do Choszczówki i dalej służbowo za semafor w Legionowie nie dojdzie - mówi Leszek Ruta. Ale nie wyklucza takiego rozwiązania. Wszystko ma się rozstrzygnąć do 11 grudnia, kiedy wejdzie w życie nowy rozkład jazdy. - Niewyobrażalna jest sytuacja, że tysiące ludzi korzystających z SKM przesiada się do samochodów. Nawet by się nie zmieścili na drogach - dodaje.

- Jesteśmy jedynym w Polsce regionem, gdzie samorządy szczebla podstawowego dofinansowują kolej. A organizacja transportu to przecież rola samorządu województwa i powiatu. Ale właśnie dzięki temu mamy wspólny bilet w zakresie, którego nie ma nigdzie w Polsce. Za dobrą komunikację warto płacić - uważa Leszek Ruta.

Partnerzy działu

egoe
EIB
Kolster
SKODA
PCC Intermodal

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5