– Do końca tygodnia zostanie opublikowany raport w sprawie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Tadeusz Ryś, przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych podczas Forum Bezpieczeństwa Kolejowego.
Raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych ma na celu dokładne wyjaśnienie przyczyn katastrofy kolejowej pod Szczekocinami z marca 2012 r., w wyniku której śmierć poniosło 16 osób a ponad 50 zostało rannych. Będzie on także źródłem zaleceń, których wdrożenie ma zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
Przewodniczący PKBWK zaznaczył jednak, że raport nie będzie wskazywał winnych czołowego zderzenia dwóch pociągów pod Szczekocinami. – Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych nie ma żadnych zadań, które by ją obligowały do obwiniania lub orzekania o stopniu odpowiedzialności. Wyjaśnień w związku z katastrofą pod Szczekocinami nie mogłem ujawniać nawet prokuraturze, ponieważ nasze działania nie mają nic wspólnego z oskarżeniem – podkreślił przewodniczący Ryś.
Wskazaniem odpowiedzialnych za tragedię zajmuje się częstochowska prokuratura. Już dzień po katastrofie oskarżyła ona Andrzeja N., dyżurnego z posterunku Starzyny, o nieumyślne spowodowanie katastrofy. W październiku ubiegłego roku taki sam zarzut postawiono Jolancie S. dyżurnej ruchu, która w dniu katastrofy pełniła służbę na posterunku w Sprowie. Prokuratorzy nie wykluczyli jednak przedstawienia zarzutów kolejnym osobom, które mogły mieć pośredni wpływ na katastrofę.