Polska jest jednym z największych rynków w Europie Środkowo-Wschodniej (Central and Eastern Europe, CEE) jeśli chodzi o zakupy i produkcję pasażerskiego taboru kolejowego, a jeśli wykluczymy z niego Niemcy i Rosję – największym. Od początku XXI wieku zakupiono na nim kilkaset pojazdów, a producenci, którzy je dostarczyli, wywalczyli sobie pewną pozycję na rynkach całego regionu.
Bogata tradycja kolejowa i silne firmy produkujące oraz modernizujące tabor kolejowy zapewniły dominację na polskim rynku krajowych producentów. Zapewniła ją także pozycja samorządów, jako zamawiających nowe pojazdy. Nabrało to szczególnego znaczenia po usamorządowieniu Przewozów Regionalnych. Poszczególne regiony przejęły sporą część odpowiedzialności za zapewnienie transportu kolejowego w województwach. Niestety, ze względu na „rozdrobnienie” zamawiającego, dostarczane były krótkie serie i niewielkie liczby spalinowych i elektrycznych zespołów trakcyjnych. Nie było to korzystne ani dla zamawiających (wyższe koszty utrzymania i napraw w kontekście posiadania różnych serii pojazdów), ani dla producentów (mniejsze zamówienia, wyższe koszty produkcji). Częściowym rozwiązaniem tej sytuacji mogły być Grupy Zakupowe, łączące te samorządy, które chciały wspólnie kupować tabor. Niemniej jednak, w naszym kraju nie występuje skoordynowane centralnie pozyskiwanie nowych pojazdów. Być może sytuacja zmieni się, gdy w życie wejdzie tzw. IV Pakiet Kolejowy i powstaną tzw. poole taborowe, mogące pozyskiwać dużą liczbę ezt i szt na potrzeby przewoźników regionalnych. To jednak wciąż melodia przyszłości.
Jak dotąd, na polskim rynku byliśmy świadkami przede wszystkim zakupów elektrycznych zespołów trakcyjnych, w mniejszym stopniu spalinowych zespołów trakcyjnych (choć w tym przypadku rynek wydaje się być w znacznym stopniu nasycony) oraz pozyskania w sumie bardzo niedużej liczby nowych lokomotyw do przewozów pasażerskich. Spore znaczenie ma przeprowadzana od kilkunastu już lat niezwykle licznej serii EN57. To prawie tysiąc elektrycznych zespołów trakcyjnych, spośród których zmodernizowano już prawie 30%.
Więcej informacji na temat polskiego rynku taborowego można znaleźć w anglojęzycznym
dokumencie „Railway Rolling Stock in Poland 2016". To kompleksowa analiza szczegółowo opisująca rynek taborowy w naszym kraju. Raport jest źródłem informacji na temat firm taborowych działających w Polsce oraz typów produkowanych przez nie pojazdów. Dokument zawiera także przewidywania dotyczące przyszłych planów zakupowych i modernizacyjnych przewoźników kolejowych.
Obejmujący ok. 200 stron raport zawiera aktualne dane obejmujące okres do marca 2016 r. Materiał powstał w oparciu o informacje zebrane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR, dane UTK, GUS, pozyskane od przewoźników kolejowych, producentów oraz samorządów. Przeznaczony jest dla przedstawicieli firm, które chcą w krótkim czasie pozyskać użyteczne informacje, ukazujące kompletny obraz polskiego rynku taborowego.