„Życie Warszawy” pisze o narzekaniach pasażerów na promocyjne bilety na pociągi międzynarodowe PKP Intercity. Skarżą się, że nie wiadomo, ile ich jest i kiedy się pojawią, a kupić je można tylko w kasach.
Dziennik relacjonuje sytuację, która przytrafiła się panu Filipowi skuszonemu biletem do Amsterdamu w promocyjnej cenie 29 euro. Czytelnik „Życia Warszawy” dowiedział się o ofercie ze strony przewoźnika i stwierdził, że przejazd w obie strony w tej cenie byłby dla niego opłacalny. Postanowił więc kupić bilety. W tym celu musiał udać się na Dworzec Centralny, gdyż wciąż nie istnieje możliwość zakupu biletów PKP Intercity na pociągi międzynarodowe w internecie.
– Ale w dworcowej kasie usłyszałem, że na 5 września biletów jeszcze nie ma w sprzedaży i nie wiadomo, kiedy będą. Kasjerka poleciła, żeby przychodzić codziennie i pytać o promocyjne bilety. Razem ze znajomymi poczuliśmy się wpuszczeni w maliny – powiedział dziennikowi pan Filip.
Jak wyjaśnił „Życiu Warszawy” Kamil Świetoń z biura prasowego PKP Intercity, istnieje tylko pewna ograniczona pula biletów w promocji, ale jej wielkość jest tajemnicą handlową, a ich przedsprzedaż rusza 60 dni przed planowaną podróżą. Dodał, że niektórzy sprytniejsi pasażerowie czekają na promocję i kupują bilety w pierwszym dniu przedsprzedaży.
Według Małgorzaty Sitkowskiej, rzecznik prasowej przewoźnika sytuacja zmieni się jak PKP Intercity wprowadzi sprzedaż biletów na pociągi międzynawowe przez internet. Jej zdaniem powinno być to możliwe do końca roku.
Więcej