Wiceminister infrastruktury Mikołaj Wild podkreślił synergię pomiędzy lotniczym i kolejowym komponentem Centralnego Portu Komunikacyjnego. – W tym wypadku dwa plus dwa równa się pięć – zapewniał, argumentując, że gdy rośnie „tort” przewozowy, korzystają na tym wszystkie środki transportu.
Jednym z najważniejszych tematów debat pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach był projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podczas panelu „CPK – czy ta inwestycja się zwróci?”, poświęconemu gospodarczym aspektom tej inwestycji, sekretarz stanu Ministerstwa Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild przyznał, że komponent kolejowy i lotniskowy mogłyby być realizowane oddzielnie, ale jego zdaniem korzystniejsze jest realizowanie ich razem. – W tym wypadku dwa plus dwa równa się pięć – zapewniał Mikołaj Wild, argumentując, że gdy rośnie „tort” przewozowy, korzystają na tym wszystkie środki transportu.
Lotnisko się spłaci, kolej przysłuży się gospodarce
Wspólna realizacja projektów rodzi jednak określone konsekwencje, bo inwestycje lotniskowe, również w ocenie Komisji Europejskiej, są komercyjne; nie można ich dofinansować, bo w założeniach mają się zwracać. Inaczej jest z koleją. – Z sieci kolejowej odbieramy korzyści w podatkach, z tego że rośnie PKB, z tego że nasi czempioni mogą się rozwijać. Nie odbieramy jednak wprost korzyści finansowych – co nie zmienia faktu, że nasza gospodarka potrzebuje rozbudowy sieci kolejowej i źle się stało, że dopiero teraz się do tego zabieramy – podkreślił Wild. Dlatego też konieczne jest rozdzielenie budżetów komponentu kolejowego i lotniczego.
Również p.o. prezesa spółki Centralny Port Komunikacyjny Piotr Malepszak zaznaczył, że co do zasady budowa lotnisk zwraca się z przyszłych przychodów. – W wymiarze lotniskowym musimy mieć jasną odpowiedź: To lotnisko musi być opłacalne i tak będzie, co wykazał test prywatnego inwestora. Jeśli chodzi o komponent kolejowy, to musimy wykazać, że te inwestycje będą opłacalne w szerszym zakresie. Jednak wszędzie na świecie infrastruktura liniowa nie „spłaca się” w skali mikro, tylko dzięki korzyściom dla gospodarki – podkreślił.
Członek zarządu PKP S.A. Andrzej Olszewski, poproszony o przewidywania dotyczące wpływu przedsięwzięcia na spółki kolejowe, stwierdził, że o wyniku finansowym inwestycji z punktu widzenia zarządcy infrastruktury kolejowej będą decydować wpływy ze stawek dostępu, natomiast z punktu widzenia przewoźników – wpływy z biletów. – Jestem o to spokojny; trasy, po których poruszają się pociągi Pendolino nie są dotowane i to pokazuje, że skrócenie czasu podróży i budowa dobrej oferty zapewni wystarczającą liczbę pasażerów. Opłacalność przewozu jest bowiem funkcją liczby pasażerów, bo samo uruchomienie pociągu to koszt stały – zaznaczył Olszewski.
Nowy impuls dla kolei
Andrzej Olszewski podkreślił również znaczenie projektu CPK dla dalszego rozwoju kolei. – Zaplanowana budowa 1600 kilometrów linii kolejowych w standardzie 250 km/h daje szansę na nowy impuls. Dzisiaj prędkości osiągane na polskiej kolei to 200 km/h i to na krótkich odcinkach. Modernizacje realizowane są do prędkości 160 km/h. Przejście do prędkości 250 km/h jest dużym krokiem rozwojowym. Z tych linii będą korzystali nie tylko pasażerowie dojeżdżający do CPK; – w większości skorzystają z nich pasażerowie poruszający się pomiędzy miastami w Polsce – powiedział Olszewski.
Członek zarządu PKP zaznaczył również, że skrócenie czasu podróży dzięki nowym liniom kolejowym pozwoli konkurować z przejazdem autostradami, a zatem przyczyni się do przesiadki kierowców z samochodów na kolej. – Zrealizowane już inwestycje pozwoliły PKP Intercity osiągnąć wzrost przewozów pasażerskich w ostatnich latach o 70 procent. Żeby kontynuować ten trend, potrzebny jest jednak nowy impuls i tym impulsem będzie skrócenie czasu podróży – stwierdził Andrzej Olszewski.
– Musimy odpowiedzieć na pytanie, czy chcemy rozwijać kolej i dążyć do efektywnej, niskoemisyjnej gospodarki – dodał p.o. prezesa spółki CPK Piotr Malepszak. – Stawiamy na kolej jako kompatybilny środek transportu dla lotnictwa, myśląc jednocześnie szerzej, niż tylko w kategoriach wzrostu ruchu lotniczego – podkreślił.
Walcząc z wykluczeniem transportowym
Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę na społeczny aspekt inwestycji, która ma również pomóc w walce z wykluczeniem komunikacyjnym. Jak wskazał minister Wild, świadczy o tym zmiana założeń projektu linii KDP Ygrek. – To nie był projekt inkluzywny; jego celem było połączenie przede wszystkim stacji końcowych. My chcemy włączyć w sieć komunikacyjną więcej osób, dlatego będziemy budować w standardzie 250 km/h – podkreślił Wild.
Prezes PKP Polskich Linii Kolejowych Ireneusz Merchel dodał, że jeszcze w tej perspektywie unijnej 18 największych miast będzie połączonych z Warszawą koleją o średniej prędkości handlowej 100 km/h. – Warto też pamiętać o programie Kolej+, dzięki któremu kolej ma dotrzeć do mniejszych miast, poprzez odbudowę zlikwidowanych linii kolejowych – dodał Merchel, wskazując jako przykład Jastrzębie-Zdrój, największe miasto bez dostępu do kolei w naszej części Europy.
Andrzej Olszewski podsumował, że komponent kolejowy CPK w większej mierze będzie służyć zwiększaniu dostępności transportowej mieszkańców Polski niż samej obsłudze lotniska. – Dziś około 2 milionów mieszkańców Polski jest wykluczonych z dostępu do kolei. Założenie projektu, w myśl którego kolej będzie dostępna w odległości do 30 km od każdego domu w Polsce, pomoże walczyć z wykluczeniem transportowym – podsumował. Dodał też, że ułatwienie dostępu do kolei przełoży się na dalszy wzrost przewozów na całej sieci kolejowej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.