Na początku lutego poseł John Godson skierował do PKP Intercity interpelację poselską w sprawie nieogrzewanych zimą wagonów spółki PKP Intercity. Prezes spółki w odpowiedzi obiecuje posłowi szybką poprawę sytuacji przez kupno nowych wagonów.
– Wszędzie było bardzo zimno. Nawet w wagonie klasy pierwszej. Dopiero w trzecim wagonie od czoła pociągu było włączone ogrzewanie, dlatego był on przepełniony – w takich warunkach poseł John Godson podróżował pociągiem spółki PKP Intercity 1 lutego z Łodzi do Warszawy. – Wystosuję pismo do prezesa PKP Intercity oraz interpelację do ministra transportu, gdyż dochodzą do mnie informacje od innych osób, które (...) podają przykłady, że np. w Białymstoku, Olsztynie i w innych regionach Polski podobne sytuacje mają miejsce – mówi John Godson o problemach pasażerów podróżujących nieogrzanymi pociągami.
Kilka dni później poseł Godson wystosował interpelację poselską. Pisał w niej: Zwracam się z uprzejmą prośbą do Pana Prezesa w związku ze sprawą nieogrzewanych wagonów pociągów PKP Intercity na trasie Łódź – Warszawa. Dnia 01 lutego 2012 roku, o godzinie 6:26, wyruszyłem w podróż ze stacji Łódź Widzew w kierunku Warszawy. Zdziwienie pasażerów podróżujących wzbudził fakt, że wagony w pociągach były nieogrzewane. Niemalże w każdym wagonie czuć było przenikliwe zimno, co doprowadziło do tego, że podróżujący koleją czuli się bardzo niekomfortowo. Z wszystkich wagonów tylko w jednym, klasy drugiej było dostatecznie ciepło. Uważam, że należy zadbać o to, żeby pasażerowie kolei nie byli narażeni na wszechobecny chłód.
Prezes PKP Intercity Janusz Malinowski wystosował odpowiedź na interpelację posła Johna Godsona. Oto jej treść:
PKP Intercity SA w odpowiedzi na interwencję poselską w sprawie ogrzewania w pociągach, uprzejmie informuje, że spółka dysponuje „starym" i wyeksploatowanym taborem, którego średni wiek, w przypadku wagonów wynosi 27,2 lat, a lokomotyw 27,6 lat.
Mając to na uwadze, podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby móc zapewnić pasażerom bezpieczeństwo i najwyższy komfort podróży. W tym celu, przygotowując się do okresu zimowego, już w październiku 2011 tabor został poddany odpowiedniemu przygotowaniu do trudnych warunków atmosferycznych, w trakcie którego dokonano m in sprawdzenia wszystkich części i podzespołów mających wpływ na poprawne działanie ogrzewania wagonów W przypadku wystąpienia awarii lub uszkodzeń poszczególnych elementów grzewczych, dokonano ich naprawy lub wymiany.
Niemniej jednak pomimo podjętych działań utrzymujące się przez tak długi okres bardzo niskie temperatury, powodowały awarie lokomotyw i wagonów, co w konsekwencji bardzo często miało wpływ na brak odpowiedniego ogrzewania w pociągu.
W okresie niskich temperatur, mając na uwadze zapewnienie pasażerom należytych warunków podróży, przed odjazdem ze stacji początkowych wprowadzono wydłużony czas ogrzewania pociągu. Jednak z uwagi na fakt, że część wagonów konstrukcyjnie była wyposażona w ogrzewanie nawiewne, w niektórych przypadkach powodowało to rozładowywanie się akumulatorów, a tym samym występował brak ogrzewania w poszczególnych wagonach.
Celem wyeliminowana podobnych nieprawidłowości w miarę istniejących możliwości w pociągach kursujących na linii Warszawa - Łódź – Warszawa, wagony z ogrzewaniem nawiewnym, były sukcesywnie zastępowane wagonami posiadającymi przetwornice statyczne. Również na bieżąco dokonywano ładowania lub wymiany uszkodzonych akumulatorów.
Ponadto w zakładach PKP IC w sekcjach napraw i utrzymania taboru wprowadzono pracę w systemie całodobowym i godzinach nadliczbowych. Dzięki temu na stacjach postojowych było możliwe utrzymanie stałej sprawnej rezerwy taborowej, umożliwiającej bieżącą wymianę po powrocie pociągu z drogi uszkodzonych lub zamrożonych wagonów na sprawne.
Biorąc pod uwagę panujące ekstremalne warunki atmosferyczne, w trosce o pasażerów stosowano szereg działań, które pozwalały na minimalizację skutków awarii taboru. W przypadku awarii ogrzewania w poszczególnych przedziałach czy wagonach, w miarę możliwości podróżnym proponowano zamianę miejsca na inne - w ciepłym wagonie. W trakcie podróży, pasażerom oferowano bezpłatne gorące napoje, a w przypadku awarii ogrzewana w pociągach jadących w długich trasach, na większych stacjach były włączane sprawne wagony zastępcze Podróżnym oczekującym na dworcach na opóźnione pociągi, uruchamiane przez naszą spółkę, powyżej 30 minut, oferowano gorące napoje.
Zapewniam Pana Posła, że wspólnie ze wszystkimi pracownikami spółki biorącymi udział w realizacji przewozów, dołożyliśmy wszelkich starań, aby w tak trudnym dla nas wszystkich czasie zapewnić pasażerom bezpieczeństwo i możliwie najlepsze warunki podroży. Jednak mając w eksploatacji wagony w wieku 37-38 lat do końca nie jest to możliwe.
Mając świadomość wieku taboru, jakim dysponujemy, w miarę posiadanych możliwości podejmujemy działania mające na celu szybkie zastąpienie go zmodernizowanym oraz nowym taborem. Mamy nadzieję, ze po zrealizowaniu planowanych projektów napraw i zakupu taboru, jak również zakupu składów zespolonych, wyeliminujemy problemy występowania awarii ogrzewania, jak również podwyższymy komfort podróży, a tym samym zwiększymy zadowolenie pasażerów.