Trzy dni temu poznaliśmy oświadczenie PKP SA w sprawie zakończonych fiaskiem negocjacji z firmą Nexity w sprawie przebudowy Dworca Zachodniego. Jak informowaliśmy wcześniej, PKP SA negocjuje z kolejnym inwestorem. - Kończymy negocjacje z firmą HB Reavis. Zaczęliśmy je jesienią, a w najbliższych tygodniach powinniśmy poznać sztywny kształt umowy – powiedział nam Paweł Olczyk, członek zarządu, dyrektor zarządzania nieruchomościami i nadzoru właścicielskiego PKP SA.
- Nie chciałbym się wypowiadać, czy negocjacje były szybkie czy nie. Prace powinny się rozpocząć jeszcze w tym roku, ale nie sądzę, żeby jakakolwiek ich część zakończyła się przed Euro 2012. Rozmawialiśmy jednak z UEFA, która przyznała, że Dworzec Zachodni nie będzie odgrywał istotnej roli w obsłudze pasażerów podczas mistrzostw – zaznaczył prezes Olczyk. - Ważnymi dworcami dla kibiców piłkarskich będą Stadion, Wschodni i Centralny, a tam prace z pewnością zostaną zakończone na czas - dodał.
W rozmowie Olczyk przyznał, że planowana obecnie inwestycja nie stanowi docelowego charakteru okolic Dworca Zachodniego - W dalszej perspektywie wraz z miastem planujemy przeniesienie ciężaru obsługi podróżnych na północną stronę stacji Warszawa Zachodnia. Mamy tam o wiele większe tereny, a co za tym idzie – możliwości. Oczywiście do tego potrzeba lepszego skomunikowania rejonu Czystego, opracowania planu miejscowego i nowych inwestycji. Tam muszą być ludzie, którzy mieliby korzystać z punktów komercyjnych wokół dworca - powiedział "Rynkowi Kolejowemu" Olczyk.
- Prace prowadzone przez HB Reavis od strony Alei Jerozolimskich mają ograniczyć się do postawienia niewielkiego budynku dworca, któremu towarzyszyć mają nowoczesne biurowce oraz remontu kolejowej części przejść podziemnych. Dopóki to miejsce nie będzie lepiej skomunikowane z miastem przez metro czy szybki tramwaj, to większy dworzec nie jest potrzebny, bo ruch pasażerów jest tam dzisiaj niewielki. Reszta południowych terenów przy Dworcu Zachodnim należy do PKS Warszawa. - podkreślił prezes Olczyk. Odniósł się on także do planów miasta, dotyczących przejęcia PKS Warszawa. - Myślę, że jeśli miasto przejmie te tereny, łatwiej znajdziemy wspólną drogę inwestycji na tym obszarze – powiedział prezes Olczyk.