Zamiast sprzedawać nieruchomości, PKP SA zamierza je zagospodarowywać i czerpać długoterminowy zysk z ich wynajmu – powiedział podczas targów Trako członek zarządu PKP S. A. Andrzej Olszewski. Na kolejowych działkach mogą powstawać centra logistyczne, ale także np. budynki mieszkalne będące częścią programów rządowych. Jak dodał, spółka spodziewa się w tym roku bardzo dobrego wyniku finansowego.
Punktem wyjścia do debaty była prośba moderatorki debaty "Kolej na finanse, czyli jak wypośrodkować między misją publiczną a biznesem" o odniesienie się do obiegowego stereotypu, według którego kolej nie umie i nie chce zarabiać, żądając tylko dotacji. – To krzywdząca opinia, ale realia są takie, że każda kolej potrzebuje też środków z zewnątrz – odpowiedział członek zarządu PKP S. A. Andrzej Olszewski. Grupa PKP dąży jednak do zwiększenia samodzielnie osiąganych przychodów.
Zysk w dłuższej perspektywie
Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest zmiana strategii zarządzania gruntami. – Nie wyprzedajemy już nieruchomości – zarządzamy nimi tak, by przynosiły nam długoterminowe zyski. Analizujemy grunty pod kątem inwestycji w centra logistyczne oraz w ramach programu Mieszkanie Plus – przedstawiciele BGK Nieruchomości interesowali się gruntami kolejowymi w 82 lokalizacjach, ostatecznie wybrali 17, położonych w 10 dużych miastach. W naszej spółce deweloperskiej XCity pracujemy na ok. 20 projektami. Sprzedawać będziemy tylko te grunty, które nie pasują do żadnego z tych programów – poinformował Olszewski. Działki muszą mieć uregulowany stan prawny i odpowiednią powierzchnię.
Aby zminimalizować ryzyko, inwestycje są rozproszone pod względem miejsca i czasu realizacji. – Wybraliśmy już ok. 70 lokalizacji potencjalnych międzynarodowych i lokalnych centrów logistycznych w Polsce. Projekty deweloperskie XCity są planowane do realizacji w ciągu 3 lat, potem można czerpać zyski na bieżąco. Lokale wchodzące w skład Mieszkania Plus będą sprzedawane zgodnie z cenami rynkowymi – zapowiedział Olszewski. Podkreślił, że spółce nie grozi utrata płynności finansowej. – Wynik finansowy za ten rok będzie bardzo dobry, już dziś można powiedzieć, że przekroczy on 50 mln zł zysku netto. W latach 2016-17 spłaciliśmy też dużą część zadłużenia – podkreślił.
Zarządzanie dworcem jak mecenat
W kompetencjach PKP S. A. leży także zarządzanie dworcami. – Nasz program dworcowy obejmuje remont ok. 200 dworców w najbliższych latach. Trwa proces przedinwestycyjny – opracowywanie projektów architektonicznych. Mało kto zdaje sobie sprawę, że nasza spółka pełni rolę mecenasa sztuki – znaczna część budynków to obiekty zabytkowe o dużej wartości historycznej – przekonywał Olszewski. Utrzymanie dobra kulturowego w zasobach spółki pochłania znaczne środki.
– Poza tym nie wszystkie elementy dworca da się skomercjalizować. Poczekalnia i inne części przeznaczone dla podróżnych muszą być ogólnodostępne. Ich utrzymanie finansuje budżet państwa – dodał członek zarządu PKP S. A. Zaledwie kilka dworców, położonych w dużych miastach, może na siebie zarobić. Zysk z zarządzania nimi jest przeznaczany także na utrzymanie pozostałych budynków dworcowych. W przypadku obiektów przeskalowanych, a takie są często dworce historyczne, spółka usiłuje przekazywać część powierzchni np. samorządom, które wykorzystują ją do swoich celów.