Narodowy przewoźnik kolejowy w końcu zajął się stanem swojego taboru trakcyjnego. Po przetargach na naprawy lokomotyw EU/EP07 i EP08 rozpisano postępowanie na naprawę szybkich lokomotyw EP09.
O brakach taborowych PKP Intercity „Rynek Kolejowy” informował od początku roku. W lutym PKP Intercity wynajęło lokomotywy od DB Schenker, następnie – od PKP Cargo. Przyczyną było nieogłaszanie w ubiegłym roku przetargów na naprawy okresowe taboru.
Za rok sytuacja przewoźnika powinna się jednak poprawić. Otwarto już oferty w postępowaniu na wykonanie obsługi technicznej na 5. poziomie utrzymania (napraw głównych) z modernizacją 9 lokomotyw serii EP08. Następnie ogłoszono postępowanie na wykonanie obsługi technicznej 38 lokomotyw elektrycznych serii EU/EP07 na czwartym poziomie utrzymania P4 (napraw rewizyjnych). Niedawno przesunięto termin otwarcia ofert w tym przetargu.
Przewoźnik nie poprzestał na tym i właśnie ogłosił kolejne postępowanie na naprawę lokomotyw. Tym razem chodzi o wykonanie obsługi technicznej na 4. poziomie utrzymania P4 (napraw rewizyjnych) 20 lokomotyw elektrycznych serii EP09. To czteroosiowe elektrowozy wyprodukowane z myślą o prowadzeniu pociągów ekspresowych (choć w obecnej sytuacji taborowej spółki prowadzą też pociągi TLK), dostosowane do prędkości 160 km/h.
Obecnie co najmniej dziewięć lokomotyw EP09 nie wyjeżdża na tory z powodu przekroczenia terminu napraw P4. Naprawa 20 lokomotyw to prawie połowa stanu lokomotyw PKP Intercity, jeśli chodzi o typ EP09.
Więcej na temat przetargu na portalu MONITOR
