Jak informowaliśmy wcześniej, od wejścia w życie nowego rozkładu jazdy PKP Intercity, po godzinie 19.00 podróżni nie będą mogli wrócić pociągiem z Warszawy do Lublina. Dostaliśmy w tej sprawie list od naszego Czytelnika.
- Co z ludźmi takimi jak ja, którzy zaczynają prace w Warszawie o 7.00 rano? Od momentu reformy - grudzień 2008, IC skasowano pociąg wczesnoranny dojeżdżający do Warszawy Centralnej o 6.45. Wiecie Państwo jak sobie radze? Przyjeżdżam do pracy na wieczór i śpię w pracy na fotelach, podłodze, gdzie się da. A teraz od nowego rozkładu to nie dam rady zdążyć na 19:05 (od 15.12.2012 -09.02.2013) czyli na ostatni pociąg do Lublina. Prace kończę o 19.00 – informuje nasz Czytelnik.
Mężczyzna skarży się, że spółka PKP Intercity nie uwzględnia w rozkładzie opinii podróżnych. „Zawsze, ale to zawsze robią jak im pasuje. Rozkład jazdy jest ustawiany pod grupę tzw. białych kołnierzyków, która zaczyna pracę w Warszawie od najwcześniej 8:00 lub 9:00 rano i kończy o 16:00- 17:00 lub maksymalne o 18:00”.