Walka o terminale mobilne trwa

Jak informowaliśmy przed dwoma tygodniami, PKP Intercity ma wkrótce rozstrzygnąć przetarg na dostawę 2150 terminali mobilnych w formie leasingu. Różnica w cenie pomiędzy ofertą konsorcjum TK Telekom i S&T a ofertą firmy Wasko wynosi aż 30 procent, ale ta druga firma nie miała jeszcze okazji zaprezentować próbki demonstracyjnej oferowanego zestawu.

W międzyczasie PKP Intercity opublikowało na swojej stronie RFI (zapytanie) o koszty rocznej dzierżawy jednego terminala. Po co, skoro trwa przetarg na dostawę dwóch tysięcy terminali? – Prowadzony jest przetarg na dostawę nowych terminali o określonych parametrach. Jednak zanim zostanie on zrealizowany, musimy korzystać z obecnie posiadanych urządzeń. Ich liczbę trzeba uzupełnić, tak, by drużyny mogły na nich pracować do czasu aż otrzymamy nowe terminale – wyjaśnia Marta Ziemska z PKP Intercity.

S&T nie mogło wyliczyć oferty dla PolRegio

Tymczasem duży przetarg na terminale mobilne trwa też w spółce Przewozy Regionalne (marka PolRegio). Przedmiotem jest dostawa aż 1780 nowych terminali mobilnych z dedykowaną aplikacją oraz drukarek i akcesoriów do terminali. Okres realizacji zamówienia to 44 miesiące. Tu wykonawca zostanie wybrany na mocy kryterium ceny (70 proc.), parametrów technicznych (25 proc.) i terminu realizacji (5 proc.).

Oferty pierwotnie miały zostać otwarte w poniedziałek, 24 lipca, ale odbędzie się to dopiero w sierpniu. Przyczyną jest odwołanie od warunków, wniesione przez S&T przeciwko specyfikacji zamówienia. Firma zakwestionowała aż 15 punktów specyfikacji, tłumacząc, że wymogi przedstawione przez Przewozy Regionalne uniemożliwiają skalkulowanie ceny oferty, a opis przedmiotu zamówienia jest niewyczerpujący i nierzetelny. Krajowa Izba Odwoławcza nie podzieliła tych zarzutów – odwołanie zostało w całości oddalone.

PKP Intercity niesłusznie unieważniło przetarg na monitoring

Warto odnotować, że KIO zajmowała się w tym tygodniu także jedną sprawą związaną z PKP Intercity. Konsorcjum firm TK Telekom oraz Polgard odwołało się od unieważnienia swojej oferty w postępowaniu PKP Intercity na zakup, instalację i utrzymanie monitoringu na trzech stacjach postojowych. Przewoźnik po odrzuceniu oferty unieważnił całe postępowanie, na co oczywiście również nie zgodził się odwołujący.

– Izba nakazała unieważnienie czynności unieważnienia postępowania i odrzucenia oferty odwołującego, nakazała również ponowne badanie tej oferty – informuje „RK” rzeczniczka Izby Magdalena Grabarczyk. KIO oddaliła jednak zarzut udostępnienia innym wykonawcom rozwiązania oferowanego przez konsorcjum TK Telekom.