Nowe Szt-y 220M i 221M stoją w Gdyni z powodu wykrytych usterek, uniemożliwiających ich prawidłową eksploatację na pomorskich torach. Szósty nawet nie pojawił się na Pomorzu z powodu wad konstrukcyjnych - informuje portal "naszemiasto.pl".
Problem z usterkami był na tyle poważny, że musiały zniknąć z torów. Wciąż nie wiadomo, kiedy będą ponownie kursowały. - Uszkodzenia były poważne. Z pociągów ubywał m.in. płyn chłodzący oraz pojawiały się trudności w załączeniu. W tej chwili pięć z nich stoi w Gdyni i czeka na powrót na trasę po naprawie. Szósty, nie dotarł jeszcze z Newagu ponieważ poprosiliśmy o naprawę wad konstrukcyjnych. Nie wiemy, ile minie czasu, zanim pojawią się ponownie na trasie - powiedział portalowi "naszemiasto.pl" Zbigniew Labuda, dyrektor pomorskiego zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni.
Więcej