3 – 2 – 1 – 4 – 5. W takiej właśnie kolejności ponumerowane będą perony na modernizowanej właśnie stacji Łódź Kaliska. Zarządca infrastruktury twierdzi, że ma to ułatwić podróżnym orientację, bo większość z nich dociera na pociąg, przechodząc przez budynek dworcowy położony przy peronie nr 1.
PKP PLK zapowiadają
zmianę systemu numeracji peronów na stacji Poznań Główny. Zakończy to najprawdopodobniej okres, w którym perony znajdujące się po obu stronach starego budynku dworca będą numerowane niejako nie w kolejności. Z tunelu przejścia podziemnego wyjścia prowadzą bowiem kolejno, patrząc od strony tzw. dworca zachodniego, na perony nr 6, 5, 4, 1, 2 i 3. Okazją do korekt jest rozbudowa stacji wiążąca się z dobudową kolejnego peronu.
Perony nie po kolei mają ułatwić podróżnym orientację Podobna sytuacja występuje także na stacji Łódź Kaliska, której modernizacja aktualnie trwa. Przed przebudową perony były tam ponumerowane, licząc od strony al. Unii Lubelskiej, w kolejności 3, 2, 1, 4, 5 i 6. Pomiędzy peronami 1 i 4 stoi budynek dworca. W czasie przebudowy peron nr 6 został zlikwidowany. Czy system oznaczeń pozostałych pięciu platform się zmieni? – Nie, utrzymana zostanie numeracja peronów zaczynająca się od budynku dworca – mówi Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Najważniejszym elementem prac jest ukończenie przerwanej w połowie lat 90. zeszłego stulecia budowy tzw. wiaduktu wschodniego nad al. Bandurskiego. Pozwoli ona na dużo szersze niż dotychczas wykorzystywanie grupy torów położonej na wschód od budynku dworcowego, bo tory staną się przelotowe i umożliwią wyjazd tak w kierunku północnym, jak i południowym – to ostatnie było do tej pory niewykonalne. Znajdujące się w tej części stacji perony będą nosiły kolejno numery 4 i 5.
Na perony można dojść, omijając budynek dworca Dlaczego zarządca infrastruktury zachował obecny system? – Budynek dworca stanowi główne wejście na stację. Numeracja rozpoczynająca się od dworca ułatwia pasażerom orientację – ocenia przedstawiciel spółki. Dodaje, że znajdujące się za peronem nr 3 wejście od strony al. Unii Lubelskiej jest jedynie wejściem bocznym i korzysta z niego mniejsza liczba podróżnych.
Rzeczywiście większość podróżnych dociera na stację, kierując się z al. Bandurskiego w stronę budynku dworcowego. Istnieją jednak przejścia podziemne, które umożliwiają – i będą umożliwiać – dojście na perony z pominięciem dworca. Na platformy mają prowadzić też wygodne dojścia z przystanków komunikacji miejskiej, co powinno zwiększyć liczbę pasażerów, którzy nie przejdą przez budynek w drodze na pociąg.