Partnerzy serwisu:
Prawo i polityka

Koleje Śląskie odpowiadają na zarzuty Lewicy Razem

Dalej Wstecz
Partner działu

Hanton

Data publikacji:
15-03-2023
Tagi geolokalizacji:

Podziel się ze znajomymi:

PRAWO I POLITYKA
Koleje Śląskie odpowiadają na zarzuty Lewicy Razem
fot. Koleje Śląskiezdjęcie ilustracyjne
Koleje Śląskie odpowiedziały na interwencję posłów Lewicy Razem Pauliny Matysiak i Macieja Koniecznego. Parlamentarzyści zadali pytania w sprawie cen biletów oraz traktowania pracowników przewoźnika.

W połowie lutego posłowie partii Lewica Razem postanowili interweniować w sprawie – jak stwierdzili – licznych problemów Kolei Śląskich. Wymienili wśród nich podwyżki cen biletów, niezrozumiałe zmiany taryf i narastający konflikt między zarządem a pracownikami. O zarzutach sformułowanych w dwóch pismach do rady nadzorczej spółki przez posłankę Paulinę Matysiak i posła Macieja Koniecznego pisaliśmy tutaj.

Od Kolei Śląskich otrzymaliśmy odpowiedzi, które w związku z pismami przedłożył radzie nadzorczej zarząd spółki. Pierwszą kwestią jest podniesienie cen biletów, a drugą – podniesienie opłaty za wydanie biletu u konduktora o 100%. Ta kwestia wzbudziła kontrowersje u części załogi, bo wprowadzono tę opłatę również na stacjach, na których nie ma kas biletowych, a jedynie biletomat.

Osoby starsze nie zapłacą u konduktora


Jak odpowiedziała spółka, zmiany dotyczyły „ujednolicenia taryfy, rezygnacji z ofert, które były przygotowane głównie na okres pandemii i/lub nie cieszyły się zainteresowaniem podróżnych”. - Była to pierwsza kompleksowa zmiana cenników od wielu lat i tak istotna przebudowa taryfy od początku istnienia Kolei Śląskich - informuje spółka przyznając, że obniżka o ok. 10% dotyczyła cen biletów elektronicznych (dostępnych w systemach SkyCash, mPay, BILKOM, e podróżnik, e-KŚ i KOLEO) oraz biletów zakupionych w biletomatach (jak pisaliśmy, do tej praktyki odniósł się niedawno UOKiK).

Przewoźnik zwraca uwagę na fakt, iż opłata za wydanie biletu w pociągu nie jest pobierana od podróżnych w lokalizacjach, w których znajdują się wyłącznie biletomaty KŚ z formą płatności kartą (bez możliwości płatności gotówką) i jednocześnie nie ma kasy biletowej. Dotyczy to stacji: Bytom, Cieszyn, Kobiór, Łodygowice Górne, Ustroń Zdrój, Wisła Uzdrowisko oraz Wodzisław Śląski. Do tego przewoźnik podkreśla, że opłata za wydanie biletu w pociągu nie jest pobierana od podróżnych powyżej 60. roku życia, jak również od osób ze szczególnymi potrzebami (np. osoby z niepełnosprawnościami, kobiety w ciąży). - Nadmieniamy, iż na całym świecie standardem jest rozpoczęcie podróży z już nabytym biletem. A drużyna konduktorska w pierwszej kolejności skupia się na bezpieczeństwie i komforcie przejazdu (pomoc seniorom, ułatwienie zajmowania miejsc, wyjaśniania kwestii skomunikowań etc.). Zakup u konduktora to raczej możliwość dodatkowa, przygotowana na nadzwyczajne okazje - twierdzi spółka.

Zdaniem KŚ, nie należy również pomijać kwestii kontroli biletów, która jest bardzo utrudniona, gdy drużyna pokładowa zajmuje się przede wszystkim sprzedażą biletów. "Przecież każdy wyłudzony przejazd to przeniesienie kosztów tego kodeksowego wykroczenia na wszystkich podróżnych" - czytamy.

Na pytanie o to, dlaczego pasażerowie zostali poinformowani o zmianach z krótkim wyprzedzeniem przewoźnik stwierdza, że był on zgodny z wymogami prawnymi, a zmiana była promowana. - Kampania informacyjna była prowadzona m.in. w ogólnopolskim portalu Onet, na stronie przewoźnika oraz w mediach społecznościowych. Ponadto były wydawane do każdego biletu ulotki (zawierające opis zmian), zostały także wywieszone plakaty w składach i na szybach kas KŚ, a na ekranach LCD w pojazdach były wyświetlane plansze ze szczegółami korekty. W dniu wprowadzenia nowej taryfy pomocą podróżnym służyli informatorzy (obecni na największych stacjach oraz w pociągach). Tych samych informacji udzielały drużyny konduktorskie - zapewnił przewoźnik dodając, że w każdym z powyższych działań szczególny akcent był kładziony na kwestię obniżonych cen biletów w kanałach samoobsługowych.

Koleje Śląskie zapewniają, że nie planują obecnie zmian taryfy. Do tego wymieniono akcję promocyjną „Kolej na Zniżki” (zapewnienie pasażerom KŚ tańszych biletów wstępu do instytucji kulturalnych, rozrywkowych i rekreacyjnych w województwie) oraz "zwiększanie integracji z przewoźnikami miejskimi". Kolejne promocje zapowiedziano na wakacje.

Umocowanie prawne sygnalistów jest ważniejsze niż zakładowa regulacja


W sprawie traktowania pracowników Kolei Śląskich przewoźnik stanowczo zaprzeczył tezie posłów, że w Kolejach Śląskich nie ma przyzwolenia na publiczną krytykę, a osobom mówiącym o nieprawidłowościach grożą szykany. - Każdy pracownik ma zagwarantowaną konstytucyjną swobodę wypowiedzi. Jednocześnie każdy pracownik ma obowiązek (wynikający z Kodeksu pracy) dbać o dobro zakładu pracy i przestrzegać zasad współżycia społecznego - stwierdził zarząd KŚ.

Posłowie pytali dlaczego w nowym kodeksie etycznym spółki znajduje się zapis, według którego nie wolno rozpowszechniać negatywnych informacji o spółce, nawet jeśli są prawdziwe? - W pytaniu jest wyimkowe przytoczenie „Zasady godnego zachowania, ochrony praw człowieka i obywatela”, co może prowadzić do mylnej interpretacji całości Zasady. Intencją zawartą w tej Zasadzie jest przeciwdziałanie rozpowszechnianiu nieprawdziwych lub niesprawdzonych informacji oraz ochrona dóbr osobistych. Co nie wyłącza działań tzw. sygnalistów, których przecież umocowanie prawne jest znacznie większe i ważniejsze niż zakładowa regulacja o charakterze uzupełniającym przepisy powszechnie obowiązujące - stwierdził w odpowiedzi przewoźnik.

Władze KŚ zapewniły też, że nie dążą do zwolnienia Tomasza Wacławka, konduktora i członka związku zawodowego, który postanowił sprostować informacje pojawiające się w przekazie medialnym spółki? - Przeprowadzono wyłącznie postępowanie wyjaśniające – zgodnie z przepisami i regulacjami wewnętrznymi – czytamy.

Zarząd zapewnia też, że nie ograniczał i nie ogranicza w żaden sposób komunikacji związkowej. Zaprzecza też, jakoby miał miejsce konflikt z pracownikami. Zarząd nie potwierdza informacji docierających do posłów o przemęczeniu pracowników, a zwłaszcza maszynistów. - Wszelkie badania są prowadzone zgodnie z przepisami prawa. Tak samo – zgodnie z przepisami – jest rozpatrywany każdy przypadek zgłoszenia przez pracownika sytuacji związanych z bezpieczeństwem i higieną pracy. Przypominamy o instytucji Męża Zaufania, który jest cały czas do dyspozycji pracowników i pomaga w każdej kwestii dotyczącej zatrudnienia w KŚ - napisał przewoźnik w odpowiedzi. 

Na ostatnie pytanie o to, dlaczego liczba etatów w spółce zwiększyła się w ostatnim czasie o ok 20%, mimo że nie idzie za tym m.in. wzrost liczby połączeń przewoźnik odpowiada, że cały czas się rozwija, aoferta przewozowa i handlowa jest "adekwatnie optymalizowana, a liczba podróżnych wzrasta." - Zatrudnienie w spółce jest również adekwatne do bieżących potrzeb i realizowane z myślą o nowych połączeniach (np.  powrót do Bogumina) oraz przyszłej modernizacji taboru - podsumowują KŚ. 
Partner działu

Hanton

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Mazowieckie EN57 ponownie jadą na Śląsk

Tabor i technika

Mazowieckie EN57 ponownie jadą na Śląsk

Michał Szymajda 07 lipca 2023

Ilu podróżnych jeździ między Skoczowem i Cieszynem?

Biznes

Jedna oferta na nowe zespoły trakcyjne dla Kolei Śląskich

Tabor i technika

Koleje Śląskie znów chcą wynająć cztery ezety

Tabor i technika

Koleje Śląskie znów chcą wynająć cztery ezety

Michał Szymajda 02 czerwca 2023

Zobacz również:

Mazowieckie EN57 ponownie jadą na Śląsk

Tabor i technika

Mazowieckie EN57 ponownie jadą na Śląsk

Michał Szymajda 07 lipca 2023

Ilu podróżnych jeździ między Skoczowem i Cieszynem?

Biznes

Jedna oferta na nowe zespoły trakcyjne dla Kolei Śląskich

Tabor i technika

Koleje Śląskie znów chcą wynająć cztery ezety

Tabor i technika

Koleje Śląskie znów chcą wynająć cztery ezety

Michał Szymajda 02 czerwca 2023

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5