Stolica Podkarpacia ma szereg pomysłów na usprawnienie ruchu w mieście i aglomeracji. Jednym z nich, oprócz monoraila, jest bardziej klasyczna kolej aglomeracyjna. – Dziennie do i z Rzeszowa wjeżdża i wyjeżdża 160 tysięcy pojazdów. To ogromna liczba ludzi. Chcemy przekonać jak najwięcej mieszkańców aglomeracji do korzystania z transportu publicznego – mówi Marek Ustrobiński, zastępca prezydenta Rzeszowa.
Witold Urbanowicz, Transport-publiczny.pl: Rzeszów, wspólnie z marszałkiem województwa podkarpackiego, myśli o uruchomieniu kolei aglomeracyjnej. Co w tej sprawie aktualnie dzieje się?
Marek Ustrobiński, zastępca prezydenta Rzeszowa: To konkretny projekt, który do końca perspektywy unijnej musi być przeprowadzony. Realizujemy go wspólnie z innymi, okolicznymi samorządami oraz marszałkiem. Aktualnie tworzy studium wykonalności i myślę, że w ramach nowego RPO województwa podkarpackiego ten projekt będzie realizowany.
Dzięki kolei tworzy się oś kolejowa północ – południe i wschód – zachód. Wokół Rzeszowa znajduje się 13 większych i mniejszych miast – dziennie do i z Rzeszowa wjeżdża i wyjeżdża 160 tysięcy pojazdów. To ogromna liczba ludzi. Chcemy przekonać jak najwięcej mieszkańców aglomeracji do korzystania z transportu publicznego, oferując im jeden bilet na kolej i komunikację miejską.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl