Siim Kallas, komisarz UE ds. transportu stwierdził w wypowiedzi udzielonej Polskiej Agencji Prasowej, że Komisja Europejska nie zgodzi się najprawdopodobniej na zaproponowane przez polski rząd przeniesienie środków unijnych z POIiŚ z projektów kolejowych ma drogowe.
Chodzi o ok. 1,2 mld euro. Swój sprzeciw względem takiemu posunięciu wyraziła m.in. dyrekcja transportu i Parlament Europejski – podaje PAP.
- Z punktu widzenia polityki transportu jesteśmy przeciwko takiej zmianie – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Siim Kallas. - Mieliśmy wymianę listów (z rządem polskim – przyp. PAP) (...), bardzo trudno jest wierzyć, że decyzja będzie pozytywna – podkreślił komisarz.
- Zawsze broniłem tego, że Polska musi poprawić stan swoich dróg. Były różne opinie, również te, które mówiły, że trzeba zainteresować się bardziej kolejami, ze względu na złe drogi. Nie podzielamy tego zdania. To, czego przede wszystkim potrzeba, to odpowiedniego planowania oraz zmiany istniejących planów. Sam pomysł zmiany linii (budżetowych) wzbudza silny sprzeciw – stwierdził Kallas.
Komisarz zaznaczył, że nie wypowiada się oficjalnie, a jego stwierdzeń nie można traktować jako stanowiska KE w tej sprawie, ale należy je odczytywać jako wyraz braku akceptacji dla proponowanych zmian.