Solidarna Polska przedstawiła dziś na konferencji prasowej w sejmie projekt specustawy zakazującej prywatyzacji Polskich Kolei Linowych. - Rząd wyprzedaje rodowe srebra. PKL to kura znoszące złote jaja - grzmieli posłowie.
Prezes PKP SA Jakub Karnowski mówił w październiku, że w ciągu najbliższego miesiąca spółka rozpocznie formalnie poszukiwanie nabywców na akcje Polskich Kolei Linowych. Potencjalny nabywca ma być znany do końca roku, a cała prywatyzacja ma być sfinalizowana w 2013 r. Dziś na konferencji prasowej w sejmie Solidarna Polska przedstawiła projekt specustawy zakazującej prywatyzacji PKL.
Projekt ustawy zakłada konieczność pozostawienia kontrolnego pakietu PKP Polskich Kolei Linowych w rękach skarbu państwa. - Występujemy też do prezesa PKP Jakuba Karnowskiego o wstrzymanie się ze sprzedażą PKL – mówili przedstawiciele Solidarnej Polski.
- Sprzedaż infrastruktury PKL to de facto wyzbycie się calej branży turystycznej w rejonie. Ta branża przynosi dochody, rozwija się, a do tego włożono w jej modernizację olbrzymie pieniądze publiczne - mówili na konferencji prasowej. - To wszystko odbywało się w zgodzie z naturą, w zgodzie z Tatrzańskim Parkiem Narodowyml. Rząd wydaje tymczasem nasze narodowe srebra, kury znoszące zlote jaja - mówili posłowie - Spółka miała przecież 10 milionów złotych zysku - gdzie tu sens? - pytali przedstawiciele Solidernej Polski.