"Gazeta Wyborcza" informuje, że osoby, które utraciły ważne stanowiska w samorządzie otrzymały pracę w podległej UM województwa spółce Koleje Wielkopolskie. Wyjaśnień domagają się radni sejmiku.
Wśród osób, które otrzymały pracę w Kolejach Wielkopolskich "Gazeta wyborcza" wymienia byłego wicemarszałka Przemysława Smulskiego, który został pełnomocnikiem do spraw kooperacji, i byłego zastępce komendanta wielkopolskiej policji Piotra Mularskiego, który został pełnomocnikiem ds. bezpieczeństwa przewozów. Ten pierwszy zarabia 7 tys. zlotych netto plus zwrot dodatkowych kosztów. - Przyznaję, że znam obu z racji pełnionych funkcji publicznych, ale liczą się kompetencje - powiedział dziennikarzowi "GW" prezes Kolei Wielkopolskich Włodzimierz Wilkanowicz.