- Prywatyzacja PKP Intercity jest przewidywana na koniec 2010 r. - powiedział w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt. Dodał, że trudna sytuacja na rynku przewozów towarowych wymusi też szybszą restrukturyzację i prywatyzację PKP Cargo.
Engelhardt odpowiadał w Sejmie na pytania posłów PiS, którzy pytali, czy polscy przewoźnicy kolejowi są przygotowani na otwarcie z początkiem tego roku polskiego rynku przewozów pasażerskich dla zagranicznych firm.
"Rząd w żaden sposób nie wycofał się z planów prywatyzacji spółki PKP Intercity, wręcz przeciwnie, prywatyzacja spółki jest przewidywana na koniec 2010 r." - powiedział wiceminister. Dodał, że w spółce działa doradca, który przygotowuje ją do prywatyzacji. Taki sam doradca działa też w PKP Cargo.
Engelhardt tłumaczył, że PKP Intercity przygotowuje się do konkurowania z zagranicznymi przewoźnikami, m.in. zamawiając 20 nowoczesnych pociągów za 400 mln euro. Jak wyjaśnił, połowa tej kwoty ma pochodzić z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko. Dodał, że trwają rozmowy w Europejskim Banku Inwestycyjnym na temat udzielenia kredytu, który sfinansuje resztę zamówienia.