Od połowy listopada w wyniku zmian w statucie „uśpionej” spółki Konsorcjum Taborowe SA należącej do Grupy PKP działa spółka Dworzec Polski SA. – Spółka już zarobiła pierwsze pieniądze, i to na zewnętrznym rynku reklamy, którego do tej pory nie obsługiwaliśmy – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Jacek Prześluga, prezes zarządu spółki Dworzec Polski SA oraz członek zarządu PKP SA.
W ciągu najbliższego roku spółka będzie działała w trzech obszarach. – Pierwszy z nich to działalność reklamowa na dworcach kolejowych. Na części dworców będziemy musieli przejąć nośniki, co trochę potrwa, bo teraz znajdują się one w rękach pośredników – zaznacza Jacek Prześluga. Dodaje, że przez najbliższy rok spółka ma przejąć cały rynek reklamy na polskich dworcach. Będzie budowała także własne nośniki, co ma już miejsce na Dworcu Centralnym w Warszawie.
Po drugie, władze Dworca Polskiego prowadzą rozmowy z TK Telekom w sprawie zarządzania portalem podróżnika, na którym jest publikowany rozkład jazdy. – Uważam, że na stronie internetowej, która jest jedną z najbardziej obleganych stron w Polsce można zdecydowanie więcej zarobić i wyposażyć ją w więcej narzędzi dla podróżnych. Zakończyliśmy bardzo pomyślnie pierwszy etap negocjacji w tej sprawie z TK Telekom. Chcemy od stycznia przejąć zarządzanie portalem rozkładu jazdy polskich kolei – zdradza prezes spółki Dworzec Polski SA.
Trzecim elementem działalności spółki będzie przejęcie od PKP Intercity zarządzania komunikatami megafonowymi i informacją na warszawskich dworcach, o ile zarząd przewoźnika wyrazi na to zgodę.
- To jest na razie śladowa działalność. Docelowo spółka dedykowana jest do zarządzania dworcami kolejowymi, ale dopiero od momentu, kiedy wprowadzona zostanie opłata dworcowa, czyli w grudniu przyszłego roku – zaznacza Jacek Prześluga.