Hiszpańskie konsorcjum, na czele którego stoi firma Dragados, oferuje najniższą cenę za modernizację linii kolejowej nr 226 pomiędzy Pruszczem Gd. i stacją Gdańsk Port Północny.
Konsorcjum z Dragados jako liderem oczekuje za całość prac 312 mln zł, włoska firma Astaldi – 346,2 mln zł, natomiast konsorcjum, na czele którego stoi Trakcja-PRKiI – 347,47 mln zł (wszystkie ceny są kwotami brutto). Tych trzech oferentów pozostało na ostatnim etapie procedury przetargowej. Pierwotnie do przetargu stanęło 9 firm.
– Umowa na realizację tego zadania nie została jeszcze podpisana, natomiast bez wątpliwości można powiedzieć, że przeskoczyliśmy na kolejny szczebel kilkuetapowego przetargu i zbliżamy się do momentu parafowania umowy – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Maciej Dutkiewicz, rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK.
Należy podkreślić, że wszystkie trzy oferty są znacznie tańsze niż kosztorys inwestorski. Przy zgłaszaniu wniosku o dofinansowanie z UE, założono wartość projektu 505 mln zł. Z Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” przyznano na modernizację linii 226 ostatecznie 270 mln zł.
Obecny etap postępowania przetargowego pozwala mieć nadzieję, że tym razem PKP PLK nie będzie przekładać terminu realizacji tej inwestycji – co na przestrzeni ostatnich miesięcy miało miejsce kilkukrotnie (nie wspominając o tym, że inwestycja była planowana już w poprzedniej dekadzie). Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami PKP PLK, w kwietniu ma się zakończyć postępowanie przetargowe, a same prace inwestycyjne powinny ruszyć w czerwcu.
Po modernizacji (i budowie nowego, dwutorowego mostu na Martwej Wiśle), dzięki której prędkość maksymalna zostanie podniesiona do 100 km/godz., przepustowość linii zwiększy się 6-krotnie.
Kłopot jest tylko w tym, że jeśli inwestycja nie zakończy się w 2015 r. (a raczej się nie skończy, gdyż wykonawca będzie mieć 24 miesiące na realizację prac), może pojawić się problem z refundacją środków pomocowych z UE. Z dniem 31 grudnia 2015 r. kończy się bowiem kwalifikowalność wydatków w ramach unijnej perspektywy 2007-13. Najprawdopodobniej konieczne będą zatem specjalne negocjacje na linii polski rząd – Komisja Europejska, aby modernizacja linii do Portu Gdańsk mogła jednak być objęta unijnym dofinansowaniem.