Czytelniczka "Gazety Wyborczej" jest oburzona tym, że PKP Intercity od marcowej korekty rozkładu jazdy "skasuje" popularny pociąg odjeżdzający o 15:33 z Warszawy Wschodniej do Torunia i Bydgoszczy.
W biurze prasowym Intercity tłumaczą, że wszystkie pociągi są wycofywane z tych samych powodów. W całej Polsce szykują się remonty torów kolejowych, w kilku miastach trwa modernizacja dworców, do tego kolejarze muszą "zoptymalizować zdolność przewozową". Czytelniczka "GW" liczyła na uruchomienie przez Przewozy Regionalne pociągu interREGIO o tej porze - Zgadzam się, że jest potrzebny. Rozważaliśmy nawet, czy go nie uruchomić, ale nie mamy do tego zdolności technicznych. Brda nadal będzie wracać o godz. 17.45 - mówi Marek Ostrowski, wicedyrektor Kujawsko-Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
Więcej