Trwają przesłuchania kandydatów na unijnych komisarzy. Przesłuchanie Maroša Šefčoviča mającego odpowiadać za transport stało się okazją do zadania nurtujących polskich europosłów pytań, związanych między innymi z trasą Via Carpathia i nowym instrumentem finansowym „Łącząc Europę”.
Europosła Bogusława Liberadzkiego interesowała kwestia instrumentu CEF, czyli „Łącząc Europę” oraz zapewnienia równowagi w nakładach na kolej i drogi. Przyznał, że w wielu krajach, w tym w Polsce, ta równowaga jest zachwiana. Liberadzki apelował też o to, by nowy komisarz był europejskim ministrem transportu i nie zajmował się wyłącznie rysowaniem map. Zaznaczył, że głośno mówi się o rekompensatach dla producentów rolnych pokrzywdzonych przez rosyjskie embargo, lecz nie wspomina się o kompensacjach dla przewoźników, zwłaszcza drogowych.
Kandydat na komisarza wyjaśnił, że 80 procent finansowania z CEF powinno zostać przeznaczone na likwidację wąskich gardeł, problemy transgraniczne i brakujące połączenia mające uzupełnić poszatkowaną sieć korytarzy transportowych.
– Jeśli chodzi o rosyjskie embargo jest to wyraźnie kwestią, która powinna być przedmiotem dyskusji w nowym kolegium i dołożę wszelkich starań, jeśli dostanę Państwa zgodę, w celu rozwiązania go w kontaktach, które będziemy mieć z rosyjskimi partnerami – mówił podczas przesłuchania Maroš Šefčovič.
Więcej na portalu Rynekinfrastruktury.pl.