Polskie Koleje Państwowe pytają pasażerów o ich poziom satysfakcji, pisze "Gazeta Stołeczna". Na warszawskim Dworcu Centralnym można anonimowo wypełnić ankiety. Służą one "badaniu poziomu zadowolenia klienta z usług świadczonych na dworcu".
- Ankieta potrwa kilka tygodni - opowiada "Gazecie" Michał Wrzosek, rzecznik PKP. - Jest ona przeprowadzana cyklicznie. Chcemy wiedzieć co wymaga poprawy - dodaje.
Wcześniejsze ankiety dały już pierwszy zarys wizerunku dworców w oczach pasażerów. Wynika z nich, że stan techniczny i wygląd nie zachwyca. Za to pozytywnie oceniane są centrum obsługi pasażera, czystość i poczucie bezpieczeństwa.
Pytają o ważne sprawy
Kolejarzy najbardziej interesuje, czy informacja wizualna jest czytelna. Pytają też o nagłośnienie, poczekalnie, dojścia do peronów, same perony, odprawę osób i bagażu. Do tego dochodzą punkty dotyczące gastronomii i toalet.
PKP nie daje wyboru
W ankietach najciekawsze są jednak odpowiedzi, które można zaznaczać. Do wyboru są dwie: "Tak, spełnia całkowicie moje oczekiwania" i "Tylko częściowo spełnia moje oczekiwania, ponieważ..." (tu miejsce na opis). Wygląda na to, że PKP wyklucza istnienie klienta, który byłby całkowicie rozczarowany.