Partnerzy serwisu:
Biznes

Całbecki: Nie wyobrażam sobie odejścia od wybierania przewoźników w przetargach

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

EIB
Kolster
SKODA
Exatel

Data publikacji:
01-01-2015
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

BIZNES
Całbecki: Nie wyobrażam sobie odejścia od wybierania przewoźników w przetargach
Moim marzeniem jest, by ogłaszać w przyszłości przetargi na wspólne przewozy autobusowo-kolejowe – mówi w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.

Podczas Kongresu Kolejowego odebrał pan Nagrodę 25-lecia rynku kolejowego za to, że – jak podaliśmy w uzasadnieniu – jako jedyny samorządowiec w tym kraju nie bał się wprowadzić konkurencji w przewozach pasażerskich.

Odbieram tę nagrodę jako bardzo ważne wyróżnienie w niełatwych działaniach. Kiedy w 2007 r. łamaliśmy monopol [w 2007 r. Arriva RP, wówczas w konsorcjum Arriva/PCC Rail, pokonała w przetargu Przewozy Regionalne i przejęła część przewozów pasażerskich w regionie – przyp. red.], nie mieliśmy świadomości, jakie one przyniosą konsekwencje dla rynku kolejowego w całej Polsce. Ogłosiliśmy przetarg, gdyż chcieliśmy wiedzieć, dlaczego usługi tyle kosztują i czy mogą być tańsze. To były dobre decyzje. Przy czym pewnym paradoksem jest, że dziś jesteśmy współwłaścicielami spółki, która wtedy przegrała. Mamy sytuację, w której ten dychotomizm jest trochę trudny w zarządzaniu. Mam nadzieję, że dożyjemy takich czasów, gdy marszałkowie będą organizatorami transportu, a nie właścicielami, bo spółki będą prywatne. Liczę na to, bo wówczas będziemy mogli śmiało wybierać najlepszych do realizacji usług.

Zarówno Przewozy Regionalne, jak i Arriva RP nie są przewoźnikami wolnymi od wad. Pozytywów jest chyba jednak dużo?

Nie wyobrażam już sobie dziś powierzania zadań przewozowych w innym trybie niż przetarg. Dzięki przetargom mamy niższą cenę od pierwotnie zakładanej. Należy jednak pamiętać, że dążenie do minimalizowania kosztów dotyczy obecnie wszystkich firm, więc my jako zamawiający musimy coraz więcej wymagać, kiedy przygotowujemy specyfikację zamówienia, tak by były spełnione rosnące oczekiwania pasażerów. Bo nie robimy tego dla siebie, tylko dla ludzi, którzy będą z tych przewozów korzystać. Musimy się doskonalić w tym rzemiośle.

Czy fakt, że zdecydowaliście się jako pierwsi na praktycznie pełną liberalizację rynku kolejowego w regionie – jedynie bowiem połączenia Bydgoszczy z Toruniem realizowane są przez Przewozy Regionalne w trybie powierzenia bezpośredniego – pomoże w odpowiednim przygotowaniu się do wejścia w życie IV pakietu kolejowego, zakładającego praktycznie pełną liberalizację rynku kolejowych przewozów pasażerskich?

Będziemy lepiej do tego przygotowani. Otwarcie rynku prędzej czy później nas czeka. Trzeba się do tego przygotowywać, nie wiadomo, o ile uda się prolongować termin wejścia IV pakietu. Jeśli wejdzie on w życie w 2019 r., to jest już bardzo mało czasu. Inne województwa mogą mieć z tym problem. Dlatego też absolutnie zachęcam, żeby nie bać się wprowadzać innowacji na tory.

Czemu w pierwotnej wersji planu transportowego dla województwa kujawsko-pomorskiego zapisano postulat likwidacji połączeń na kilku liniach kolejowych w regionie na rzecz zastąpienia pociągów autobusami? Postulat ten został wykreślony z planu dopiero po wrzawie medialnej i protestach samorządowców.

Decyzje takie rekomendowali autorzy planu – naukowcy, ludzie obserwujący rynek transportowy od wielu lat. Poprzez zastosowane metody badawcze zarekomendowali najuczciwsze w ich przekonaniu decyzje. Co wcale nie oznacza, że my – osoby odpowiadające za życie publiczne – skorzystaliśmy z tych wniosków. Podjęliśmy inną decyzję, żeby rozwijać kolej, ale jeśli będzie dopełniona transportem autobusowym. Nie może być odwrotnie. Transport publiczny to system naczyń połączonych. Ostatecznie przyjęliśmy plan, zgodnie z zapisami którego będziemy dążyć do zintegrowanego systemu. Moim marzeniem jest, by ogłaszać w przyszłości przetargi na wspólne przewozy autobusowo-kolejowe. Wówczas konsorcja mogłyby nam przedstawiać rzetelną, uczciwą, najtańszą ofertę. Trzeba wiedzieć, ile tak naprawdę transport kosztuje. Każda złotówka wydana na transport pojawia się potem kilka razy w innym miejscu jako zysk dla regionu.

Czy zakłada pan reaktywacje połączeń pasażerskich na jakichś z obecnie nieczynnych linii?

Będziemy to uzależniać od woli powiatów. My nie jesteśmy w stanie brać wszystkiego na siebie. Jeśli będzie determinacja objawiająca się zaangażowaniem finansowym, nawet niewielkim, jesteśmy gotowi mówić o projektach rewitalizacyjnych. Warto wspomnieć o linii Bydgoszcz – Chełmża, która była praktycznie zamknięta i miała być rozebrana. Udało się ją ożywić, może obecna oferta to nie jest jeszcze szczyt marzeń, ale jest. Przyszłe pokolenia pewnie podziękują nam, że ta linia, jako ważne ogniwo dla całego systemu komunikacyjnego regionu, została reaktywowana.

Innym dobrym przykładem w tym kontekście może być nieczynna obecnie w ruchu pasażerskim trasa pomiędzy Bydgoszczą i Kcynią oraz Gołańczą. Na wielkopolskim odcinku tej linii, Poznań – Gołańcz, dzięki udanej rewitalizacji, inwestycjach w tabor i zwiększeniu liczby połączeń, liczba pasażerów w krótkim czasie wzrosła o ponad połowę: z 2,2 tys. osób dziennie w 2011 r. do 3,6 tys. osób dziennie obecnie.

Jeśli któraś linia w naszym regionie miałaby być rewitalizowana, to właśnie ta. Myśląc o powiatach, miałem na myśli przede wszystkim powiat żniński, przez teren którego ta trasa przechodzi.

Partnerzy działu

EIB
Kolster
SKODA
Exatel

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Infrastruktura

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Jakub Madrjas 21 lipca 2023

Dlaczego kujawsko-pomorskie rezygnuje z przetargów? Bo ma takie prawo…

Prawo i polityka

Całbecki: Konieczne jest nadrobienie zaległości na kolei

Warte uwagi

Całbecki: Konieczne jest nadrobienie zaległości na kolei

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego 21 sierpnia 2013

Nagroda 25-lecia rynku kolejowego dla Piotra Całbeckiego

Kongres Kolejowy

Zobacz również:

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Infrastruktura

Kujawsko-pomorskie apeluje o dodatkową linię KDP

Jakub Madrjas 21 lipca 2023

Dlaczego kujawsko-pomorskie rezygnuje z przetargów? Bo ma takie prawo…

Prawo i polityka

Całbecki: Konieczne jest nadrobienie zaległości na kolei

Warte uwagi

Całbecki: Konieczne jest nadrobienie zaległości na kolei

Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego 21 sierpnia 2013

Nagroda 25-lecia rynku kolejowego dla Piotra Całbeckiego

Kongres Kolejowy

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5