Jak poinformował wczoraj SKPL, w maju po kilkuletniej przerwie wznowiony zostanie planowy ruch na Pleszewskiej Kolei Lokalnej. Trójszynowa linia łączy leżącą w Kowalewie stację Pleszew z samym Pleszewem. Pociągi SKPL będą skomunikowane z kursami Przewozów Regionalnych z i do Poznania.
Trzy lata po likwidacji ostatniego codziennego pasażerskiego połączenia wąskotorowego w Polsce uruchomiona zostanie ponownie jedna z istniejących do dziś linii o węższym niż 1435 mm rozstawie – i to ta sama, której zawieszenie zakończyło planowy ruch wąskotorówek. Jak poinformował wczoraj kaliski SKPL, 4 maja przewoźnik wznowi kursy na Pleszewskiej Kolei Lokalnej.
SKPL, który operuje na PKL od 2006 roku, zamierza uruchomić siedem par kursów w dni robocze i po cztery pary pociągów w soboty i w niedziele – taki rozkład obowiązywać ma do 13 czerwca, kiedy nastąpi korekta rozkładów na sieci PKP PLK (godziny odjazdów wąskotorówki są zsynchronizowane z kursami normalnotorowymi).
3 zł zamiast czterdziestu minut marszu
– Jak za dawnych lat klimatyczna kolejka zapewni dojazd na pociągi osobowe odjeżdżające do Poznania, Ostrowa, Kluczborka i Łodzi. Dojazd do Pleszewa zapewnimy przynajmniej na 10 minut przed odjazdem pociągu normalnotorowego, z kolei w podróż powrotną wybierzemy się 5 minut po przyjeździe skomunikowanych pociągów – czytamy w komunikacie SKPL. – Wyjątkiem będzie pierwsza para, która z uwagi na uczące się dzieci wyjedzie z Pleszewa Wąskotorowego 5 minut później, tj. o 7:20 – dodaje przewoźnik. Choć dworzec wąskotorowy na stacji Pleszew zlokalizowany jest w bezpośrednim sąsiedztwie normalnotorowego, w tym czasie konieczne będzie przejście kilkudziesięciu metrów od budynku obsługującego linię poznańską.
Koszt jednego przejazdu wyniesie 3 zł. Taki wydatek pozwoli przejechać 3,5 km z peryferyjnej stacji do centrum Pleszewa w czasie 10 minut zamiast pokonywać tę odległość pieszo lub własnym samochodem, komunikacja autobusowa funkcjonuje bowiem jedynie sporadycznie. Wielu pasażerów decyduje się na to drugie rozwiązanie, bo parking przed pleszewskim dworcem na ogół wypełniony jest autami.
Kolejna próba utrzymania planowego ruchu
Pleszewska Kolej Lokalna to ostatni istniejący fragment dawnej Krotoszyńskiej Kolei Dojazdowej biegnącej z Krotoszyna do Broniszewic (50 km). Pleszewski odcinek jest nietypowy o tyle, że obejmujący całą dzisiejszą linię trójszynowy splot pozwala na prowadzenie ruchu zarówno taborem normalnotorowym, jak i wąskotorowym (o rozstawie osi 750 mm). W 2001 roku linię przestało eksploatować PKP.
Pięć lat później trasę przejęła gmina, a operatorem PKL stał się SKPL. Przewoźnik już kilkakrotnie próbował prowadzić na niespełna czterokilometrowym odcinku ruch osobowy. Najpierw na przeszkodzie stanęły awarie taboru, później – frekwencja niegenerująca przychodu, który pozwalałby na utrzymanie niedotowanych wówczas kursów. Ostatecznie ruch regularny zniknął w grudniu 2012 r., kiedy z rozkładu jazdy wykreślono jedyną, ostatnią parę połączeń.