W minionym roku w budynek dworcowy stacji Strzelce Krajeńskie Wschód w Zwierzynie został w znacznym stopniu zniszczony w wyniku katastrofy, do jakiej doszło. W budynek wjechały wagony. Kolejarze chcieliby oddać budynek wójtowi, który jest zainteresowany jego przejęciem, ale wciąż nie ma decyzji radnych w tej sprawie - informuje "Gazeta Wyborcza".
Do katastrofy doszło w lipcu 2011 roku. Wagony wbiły się około 20 metrów w głąb budynku. Po usunięciu wagonów, zabezpieczono budynek. - Zaproponowaliśmy PKP, że chcielibyśmy przejąć budynek w obecnym stanie. Kolejarze chyba jednak czekają na wyrok w sprawie katastrofy, bo na razie nie było odzewu, ani żadnej decyzji – powiedział „Wyborczej” Eugeniusz Krzyżanowski, wójt Zwierzynia. Stan techniczny obiektu pozwala na jego remont i dalsze użytkowanie, dlatego też wójt chciałby przejąć obiekt. Być może mieściłaby się w nim siedziba policji oraz udałoby się ponownie zagospodarować jego część na mieszkania socjalne. Wójt deklaruje, że nadal funkcjonowałaby nawet kasa. Kolejarze nie widzą przeszkód, by przekazać wójtowi budynek. Czekają jednak na decyzje radnych w tej sprawie, którzy jeszcze się nie wypowiedzieli.
Więcej