Paryż. Cztery związki zawodowe reprezentujące pracowników francuskiej kolei ogłosiły na 21 listopada strajk przeciwko kolejom francuskim SNCF, by wyrazić sprzeciw wobec przygotowań do prywatyzacji spółki.
Stwierdzili oni, że ostatnie zmiany w SNCF i prawo zezwalające na udział prywatnych inwestorów w spółce decyduje o warunkach, na których odbędzie się prywatyzacja przynoszących straty kolei, choć francuski premier Diminique de Villepin powiedział w zeszłym tygodniu, że sprzedaż SNCF nie była częścią porządku obrad.
Cztery inne związki zawodowe zapowiedziały, że zastanowią się nad swoim stanowiskiem zanim podejmą decyzję czy dołączyć do strajku.
Protest odbywa się w czasie generalnej prywatyzacji prowadzonej przez francuski rząd, który sprzedaje obecnie swoje udziały operatorów trzech autostrad samochodowych i aż 15 procent usług Electricite de France.