4 stycznia do DCT Gdańsk zawinął największy kontenerowiec, jaki kiedykolwiek gościł w polskich portach. Statek Maersk Taikung (8200 TEU, długość 332 m, szerokość 43,2 m, zanurzenie 14,5 m) przybył bezpośrednio z Dalekiego Wschodu.
Od stycznia statki klasy post-Panamax obsługujące serwis AE10 Maersk Line z Chin będą zawijały do DCT Gdańsk w każdy poniedziałek, przywożąc tu ładunki na rynek polski, rosyjski i fiński.
Oznacza to początek nowej ery w transporcie kontenerowym łączącym bezpośrednio Polskę z Azją i rozwój DCT Gdańsk jako "hubu" w centrum Morza Bałtyckiego, gdzie kontenery przewożone do Rosji i Finlandii będą przeładowywane na mniejsze statki dowozowe.
- Będziemy nadal dysponowali dużym potencjałem przeładunkowym, co pozwoli nam obsługiwać innych armatorów na równie wysokim poziomie jakościowym, na jakim robimy to dotychczas. Prowadzimy już rozmowy z innymi przewoźnikami zainteresowanymi regularnymi zawinięciami do DCT Gdańsk. Po podpisaniu umowy na serwis AE10, natychmiast zamówiliśmy dwie nowe suwnice placowe RTG, które zostaną dostarczone pod koniec następnego miesiąca. Nadal będziemy też rozpatrywać zakup dodatkowego sprzętu przeładunkowego - powiedział prezes DCT Gdańsk, Boris Wenzel.

* Fot. DCT Gdańsk.
Bezpośrednie zawinięcie statku Maersk Line zainicjowało również dwa nowe połączenia dowozowe z Gdańska do St. Petersburga i fińskich portów Kotka oraz Helsinki.
Statek Maersk Taikung wypłynął z DCT Gdańsk 5 stycznia po zakończeniu operacji przeładunkowych oraz uroczystym przyjęciu zorganizowanym dla kontrahentów. Według Kapitana Dastoora prowadzącego mv Maersk Taikung, wejście i cumowanie przy nabrzeżu przebiegło bardzo sprawnie, mimo panujących warunków zimowych.
Wraz z uruchomionym już połączeniem AE10, działania marketingowe DCT Gdańsk jeszcze mocniej skoncentrują się na pozyskaniu do obsługi innych linii oceanicznych, a także rozszerzeniu oferty połączeń dowozowych.
- Jak gospodarka światowa ulegnie poprawie, Europa Środkowo-Wschodnia, a w szczególności Polska, znajdą się wśród najszybciej rozwijających się regionów na świecie. Jesteśmy przekonani, że to terminal DCT Gdańsk dowiedzie, że może być lepszą „bramą” do tego regionu niż tradycyjne północnoeuropejskie porty hubowe - stwierdził Wenzel.

* Fot. DCT Gdańsk.
DCT Gdańsk oferuje idealne warunki do obsługi wszystkich rodzajów i wielkości statków. Posiada najdłuższą bocznicę kolejową w Polsce i doskonałe połączenia kolejowe, a w niedalekiej przyszłości również 200 ha park logistyczny w sąsiedztwie terminalu. Zarówno sam terminal, jak i bocznica kolejowa ma znaczący potencjał do dalszego rozwoju, który pozwoli DCT skutecznie konkurować z portami Niemiec i krajów Beneluksu w obsłudze kontenerów w regionie Morza Bałtyckiego.
W perspektywie średnioterminowej, DCT Gdańsk będzie rozwijać się jako brama dla całej Europy Środkowej i Wschodniej, gdyż jest lepiej zlokalizowane niż porty niemieckie i krajów Beneluksu do obsługi tego regionu.
DCT Gdańsk SA jest spółką zarejestrowaną w Polsce, będącą w większości własnością GIF II (Global Infrastructure Fund II), specjalnego funduszu zarządzanego przez Macquarie Group of Companies, z siedzibą główną w Australii.
Terminal DCT Gdańsk oferuje całoroczny, wolny od zalodzenia dostęp dla zawijających tu statków kontenerowych kanałem podejściowym o głębokości 17,0 m i nabrzeżem przeładunkowym o głębokości 16,5 m, zapewniając doskonałe warunki do utworzenia tu bałtyckiego „hubu” portowego dla tego rejonu Morza Bałtyckiego. Trzy suwnice post-Panamax mogą obsługiwać kontenerowce – do 18 rzędów kontenerów na pokładzie. Terminal oferuje również stanowisko do obsługi statków typu „ro-ro”.
Bocznica kolejowa na DCT Gdańsk (2x 1000m), zlokalizowana jest w sąsiedztwie nabrzeża przeładunkowego.