Lokalne media nadal interesują się relacjami pomiędzy władzami miasta a Zakładem Linii Kolejowych w Lublinie. Pojawił się kolejny wątek – odbudowa jednej z fortyfikacji zagraża bezpieczeństwu ruchowi kolejowemu. Wykonawca wszedł na teren kolejowy bez zgody zarządcy infrastruktury. – podała „Gazeta Miasta”.
Lokalny dwutygodnik poinformował, że w trakcie rewitalizacji części dawnych fortyfikacji doszło do zajęcia terenu kolejowego w ciągu linii kolejowej Zawada – Hrubieszów. „Rada Miasta uchwaliła że będzie inwestować na terenach kolejowych, bez uzgodnienia z nami. (...) W tym momencie powstają tam obiekty zagrażające bezpieczeństwu ruchu pociągów. Wykonawca wszedł na budowę, usypany został wielki kopiec, świeża ziemia obsuwa się na tory, nie ma żadnego odwodnienia, uszkodzony został kabel semaforowy” - powiedział „Gazecie Miasta” Lech Olszewski, dyrektor ds. eksploatacyjnych Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie. W tego powodu jednostka wykonawcza PLK zaskarżyła uchwałę miasta, na podstawie której miasto inwestuje na obszarze należącym do zarządcy infrastruktury.
Na portalu „prawomiejscowe.pl” opublikowano uchwałę Rady Miasta Zamość, będącą odpowiedzią na skargę lubelskiego ZLK, którą można znaleźć tutaj.
W związku ze sporem sądowym na portalu „ZamoscOnLine” można przeczytać felieton Roberta Marchwianego, dziennikarza nominowanego do tytułu „Człowieka Roku-Przyjaciel Kolei”. Znajduje się tutaj: http://www.zamosconline.pl/text.php?id=7662&rodz=publ&tt=zamosc-znowu-na-wokandzie-
Więcej