Wróciły weekendowe pociągi do Walił

Urząd Marszałkowski podkreśla, że termin kursowania jest w tym roku o blisko dwa miesiące dłuższy niż w ubiegłym roku, kiedy to pierwsze pociągi na trasę Białystok – Waliły wyruszyły 17 czerwca, a kursowały do 15 października. Jak pisaliśmy, na uruchamianie połączeń przez cały rok nie ma na razie szans, a do finansowania nie może się dorzucić Ministerstwo Infrastruktury.

Współpraca samorządów

Połączenie kolejowe przez Puszczę Knyszyńską jest możliwe dzięki porozumieniu Samorządu Województwa Podlaskiego z trzema gminami: Białymstokiem, Gródkiem i Michałowem. Uruchomienie pociągu w roku 2018 to koszt ok. 152 tys. zł , z czego ok. 106 tys. zł pochodzi z budżetu województwa podlaskiego, a pozostałą część po równo dokładają wspomniane trzy samorządy. 

– Po raz kolejny dofinansowujemy relację Białystok – Waliły, taką weekendową na czas letni, o co wnioskowali mieszkańcy. Dzięki współpracy samorządu województwa i samorządów lokalnych to połączenie jest możliwe. Oczywiście udział samorządu jest największy, samorządy lokalne dokładają się – mówił w sobotę tuż przed odjazdem pociągu do Walił Stefan Krajewski, członek zarządu Województwa Podlaskiego cytowany przez portal urzędu. – Ważne, że jest to połączenie i mamy nadzieję, że będzie z niego korzystało jak najwięcej osób. To w końcu trasa pomyślana też z myślą o turystach, którzy korzystają z naszych tras rowerowych, z Green Velo. Mamy nadzieję, że dzięki temu połączeniu ta lekko zapomniana trasa nabierze nowego życia, nowego kolorytu – dodawał.

Jak podaje urząd, już tak się dzieje, bo w pierwszą w tym roku trasę do Walił wyjechało kilkoro rowerzystów. To wyjątkowa trasa, na której podziwiać można nie tylko unikalną przyrodę Puszczy Knyszyńskiej, ale i skorzystać z blisko 400 km szlaków rowerowych, konnych i pieszych. Znajdzie się też coś dla miłośników historii: szlak Cerkwi Prawosławnych, rezerwat przyrodniczy „Gorbacz” w Michałowie; Górę Zamkową – miejsce historycznego grodu obronnego w Gródku; 19-metrowy głaz narzutowy, pochodzący sprzed blisko kilkuset tysięcy lat. Coś dla siebie znajdą i miłośnicy wypoczywania nad wodą – w Michałowie i Zarzeczanach czeka zalew.

W majówkę codziennie

To właśnie z myślą o turystach specjalne kursy będą też uruchomione w długi majowy weekend, od 28 kwietnia do 6 maja pociąg jeździ codziennie. Planowane są również dodatkowe przejazdy związane z kulturalnymi przedsięwzięciami organizowanymi w pobliżu trasy, tak jak w latach poprzednich (m.in.: BASowiszcza, „Siabrouskaja Biasieda”, Święto Grzyba) – informuje samorząd.

Na trasie Białystok – Waliły będzie obowiązywała specjalna taryfa promocyjna pod nazwą „Bilet dobrych relacji”.
Tańsze bilety będą mogli kupić także studenci, uczniowie i inne osoby uprawione do korzystania z ulg ustawowych. Na wszystkich stacjach poza stacją Białystok bilety będzie można kupić u obsługi pociągu bez żadnych dodatkowych opłat.

W latach poprzednich z przewozów na trasie weekendowej Białystok-Waliły skorzystało: w 2016r. – ok. 2 400 osób; w 2017r. – ok. 4 200 osób.