Zgodnie z przewidywaniami, Warszawska Kolej Dojazdowa wybrała ofertę Newagu w przetargu na sześć nowych pociągów. Była ona dużo tańsza, niż propozycja Pesy. Na torach nowe pojazdy zobaczymy w 2016 roku.
Ocena ofert w przetargu WKD na nowy tabor trwała od lutego. Wpłynęły tylko dwie, za to obie z Polski: z Newagu i Pesy. Ta pierwsza opiewała na 98 227 800 złotych brutto, w tym 16,4 mln zł za jeden pojazd. Pesa chciała wykonać zamówienie za 134 316 000 złotych brutto, w tym 22,3 mln zł za jeden pojazd. To kryterium stanowiło połowę oceny.
Newag zaoferował tez niższe zużycie energii (121,6 kWh dla przejazdu teoretycznego) i sumaryczną powierzchnię podłogi dostępną dla pasażerów (129,6 m3). Bydgoski producent zaoferował za to więcej miejsc siedzących (w ofercie Newagu były 164 miejsca). W sumie Newag zdobył 93.33 pkt, a Pesa 85,55.
Bardzo duża różnica cen pomiędzy producentami spowodowała konieczność zasięgnięcia wyjaśnień u oferentów. Newag takie wyjaśnienia wysłał do WKD, ale wątpliwości wydłużyły procedurę. Ponieważ termin dostaw pociągów to od 18 do 24 miesięcy od podpisania umowy, pociągi zostaną dostarczone już w 2016 roku.
WKD kupi pociągi w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy. Dofinansowanie wyniesie prawie 60 mln złotych. Dzięki nowym pociągom Warszawska Kolej Dojazdowa zwiększy częstotliwość kursowania pociągów w szczycie do 5 minut.. Nowe pojazdy będą przystosowane wyłącznie do nowego napięcia na sieci WKD - kiedy przewoźnikowi uda się je w końcu zmienić. Więcej o nowych pociągach WKD można przeczytać tutaj.