Jednakże, po tym jak w poniedziałek parlament przyjął ustawę zmieniającą system ubezpieczeń zdrowotnych, strajk został odwołany po jednym dniu.
Państwowe koleje MÁV i związki zawodowe różnie oceniały zakres strajku - wg MÁV jeździło ponad 50 proc. pociągów, zdaniem związkowców - stały one w całym kraju. Pasażerowie używali więc autobusów Volán, by dotrzeć na miejsce.
Kierownictwo kolei węgierskich wniosło skargę do sadu pracy, pragnąc uzyskać orzeczenie o nielegalności strajku. Tymczasem związki zawodowe wniosły o rozpoczęcie śledztwa przez inspekcję pracy, czy kierownictwo nie użyło niedozwolonych metod w celu zakończenia strajku.
* Fot. commons.wikimedia.org.