- Organizacje związkowe Fabryki Wagon SA w Ostrowie Wielkopolskim zamierzają utworzyć spółkę pracowniczą, która będzie ubiegać się o kupno tej firmy w całości - poinformował szef zakładowej "Solidarności" Grzegorz Majchrzak.
- W piątek (30 stycznia) złożyliśmy ofertę na ręce syndyka masy upadłości- powiedział. Zastrzegł, że ostateczną decyzję podejmą jednak pracownicy. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzone w tej sprawie referendum.
Zdaniem przewodniczącego, powołanie spółki pracowniczej, która będzie chciała wziąć udział w przetargu na zakup przedsiębiorstwa i odnieść w nim sukces, "jest bardzo realne".
Nie ujawnił, na jakich warunkach finansowych związkowcy chcą kupić swoją firmę.
Po nieudanej próbie sprzedaży całości majątku fabryki w styczniu syndyk masy upadłości ogłosił w prasie ogólnopolskiej kolejny przetarg na sprzedaż z wolnej ręki - już nie całości, lecz części majątku spółki.
Pierwsze ogłoszenie o przetargu pomimo pobrania pięciu memorandów informacyjnych zakończyło się fiaskiem. Do spółki nie wpłynęła żadna oferta. Cenę zakupu, wynikającą z operatu i oszacowania, ustalono w pierwszym ogłoszeniu na 103 mln zł.
Zgodnie z zapowiedzią syndyka oferta sprzedaży spółki w częściach ma być jedynie próbą sprawdzenia reakcji rynku na sprzedaż poszczególnych składników zbędnego majątku. - Pozwoli to na ustalenie realnej ceny wywoławczej całej spółki. Dziś nie wiem, czy cena 103 mln zł jest ceną zbyt wysoką, czy też nie - powiedziała PAP syndyk Elżbieta Kosewska-Kędzior.
Syndyk twierdzi, że pięć podmiotów, które po ukazaniu się pierwszego ogłoszenia pobrało memoranda informacyjne, nadal podtrzymuje chęć kupienia Wagonu, ale cena minimalna określona w pierwszym przetargu jest dla nich za wysoka. - W przetargu może ona dojść do 200 mln zł, czyli tyle, ile wynoszą wierzytelności spółki - oceniła.
Wagon pozostaje w stanie upadłości od września. Sąd Gospodarczy w Kaliszu przychylił się wtedy do wniosków kilku wierzycieli i zarządu spółki. Ogłoszenie upadłości nastąpiło po trwających prawie miesiąc strajkach załogi, która postanowienie sądu przyjęła jako kolejny etap na drodze restrukturyzacji i uzdrowienia finansowego spółki.
Mimo upadłości i trudnej sytuacji finansowej pozostawionej przez poprzedni zarząd Wagon realizuje kontrakty produkcyjne oraz usługowe i stara się o powrót kontrahentów zagranicznych.
Właścicielami Wagonu są dwie słowackie spółki zarejestrowane w Szwajcarii i jedna mająca siedzibę w Polsce. Formalnie nadal należy do nich 52,85 proc. kapitału akcyjnego. Mniejsze pakiety akcji posiadają: NFI (7,7 proc.), pracownicy (9,4 proc.), Skarb Państwa (25 proc.), inwestor indywidualny (5,6 proc.) i drobni akcjonariusze.
W ostrowskiej firmie produkowane i remontowane są wagony różnego typu. Spółka zatrudnia około 2000 pracowników i jest największym pracodawcą w południowej Wielkopolsce.