Kradzież sieci trakcyjnej na linii nr 64 Kozłów - Starzyny, łączącej CMK z linią nr 8 do Krakowa została stwierdzona dziś o godzinie 6:20 rano. Ukradziono całą sieć nad jednym torem; około 500 metrów liny nośnej oraz przewody jezdne (razem 1000 metrów przewodów jezdnych). Czynny jest jeden tor, na odcinku wprowadzono wahadłowy ruch pociągów.
Kradzież zauważył maszynista pociągu pospiesznego relacji Kraków – Warszawa, który na tym odcinku zauważył brak napięcia (w efekcie czego pociąg stanął). Pasażerów pociągu zabrał kolejny skład jadący na tej trasie. - To jest bardzo duża kradzież, dodatkowo złamano słup trakcyjny. Opóźnienia poszczególnych pociągów nie powinny jednak być większe niż 15 - 20 minut - obiecał Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK. Na miejsce zdarzenia wysłano już dwa pociągi sieciowe PKP Energetyka, które będą usuwać skutki kradzieży, oraz specjalistyczny sprzęt, który wymieni złamany słup trakcyjny. Problemy związane z kradzieżą sieci trakcyjnej prawdopodobnie potrwają do jutra rana.