Pasażerowie przyjeżdżający i wyjeżdżający z czwartego peronu katowickiego dworca PKP mogą oglądać telewizję TV Silesia. Od kilku dni pod wiatą czwartego peronu jest telewizor pierwszej prywatnej telewizji na Śląsku.
Kierownictwo wybrało czwarty peron, bo to z niego wyjeżdżają wszystkie ekspresy, które kursują do Warszawy. Także z tego peronu swój początek mają wszystkie pociągi pośpieszne i osobowe, które kursują do Krakowa. To dobra promocja regionu i TVS, bowiem telewizja wzbudza duże zainteresowanie podróżnych, którzy zadzierając głowę wpatrują się trójramienny monitor.
- To dobry pomysł., bo czekając na pociąg można dowiedzieć się co się dzieje na Śląsku. Poza Dworcem Centralnym w Warszawie nie spotkałam telewizorów na peronie - zachwala Anita Budek z Warszawy, którą spotkaliśmy na czwartym peronie w oczekiwaniu na ekspress. TV Silesia dział od niespełna dwóch lat i jest pierwszą prywatną telewizją na Śląsku, która promuje jego kulturę. Jej pierwszym dyrektorem był red. Sławomir Zieliński, jednen z twórców Telekspressu.

*Fot. Janusz Mincewicz