Pomorski urząd marszałkowski chce 745 mln zł dofinansowania dla Kolei Metropolitalnej. Pokryłoby to 85 proc. kosztów inwestycji, która ma pełnić rolę drugiej linii SKM - pisze "Gazeta Wyborcza"
Do tej pory z programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) projekt miał zagwarantowane dofinansowanie w wysokości 306 mln zł. Ta kwota to połowa planowanego kosztu inwestycji, który miał wynieść 612 mln zł.
Szybko jednak okazało się, że inwestycja może być droższa. W 2009 roku koszt ten szacowano na ponad miliard złotych, w rezultacie zaczęto rozważać warianty oszczędnościowe - bez sieci trakcyjnej i bezkolizyjnych połączeń z istniejącą linią na Zaspie i Wzgórzu św. Maksymiliana.
Zmiana planowanej kwoty dofinansowania pozwoliłaby na realizację droższego wariantu. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wyjaśnia, że 745 mln zł dofinansowania pokryłoby 85 proc. kosztów inwestycji. – To maksymalny możliwy udział środków unijnych – mówi marszałek.
Taka kwota wystarczy na pewno na elektryfikację nowej trasy. Nie jest jednak przesądzona budowa połączeń z linią SKM. Takie połączenie pozwoliłoby na dostęp do przystanków Wzgórze św. Maksymiliana, Zaspa i planowanego przystanku Gdańsk Śródmieście. Według „Gazety” należałoby zwiększyć budżet projektu lub liczyć na to, że oferenci zaproponują niższe ceny od przewidzianych w kosztorysie.
W tej chwili opracowywane jest studium wykonalności. Kolejnym etapem będzie przetarg na koncepcję programowo-przestrzenną trasy. Przetarg na projekt i budowę linii ogłoszony będzie prawdopodobnie w drugiej połowie 2011 roku, zaś cała linia powinna być ukończona w 2014 r.
Więcej