- W tej chwili liczymy na to, że będziemy jednak mogli pozyskać pewne środki z POIiŚ-u, jako że środków własnych z powodu już nie tak tragicznej, ale wciąż ciężkiej sytuację finansowej, nie jesteśmy w stanie w odpowiedniej wielkości wygospodarować - powiedział \"Rynkowi Kolejowemu\" podczas konferencji poświęconej rosnącym wymaganiom pasażerów, Jan Tereszczuk, prezes PKP PR.

* Jan Tereszczuk, prezes PKP PR (fot. Rynek Kolejowy).
Rynek Kolejowy: Czy takie wydarzenia jak organizowana przez Railway Market Media konferencja mogą mieć wpływ na poprawę warunków transportu pasażerskiego w Polsce?
Jan Tereszczuk, prezes PKP Przewozy Regionalne: Oczywiście, że tak, ta konferencja jest bardzo pożyteczna, bardzo dobrze, że odbywa się ona właśnie tu, w Polsce. Doskonale, że jest duże zainteresowanie ze strony chyba wszystkich, a co najmniej większości europejskich producentów taboru. Pokazują tu bardzo interesujące rzeczy. Dobrze na tym tle wypadają także polscy producenci i ich projekty oraz tymczasowe osiągnięcia są budujące. Liczę na to, że te pojazdy o których tutaj mówimy znajdą się niebawem na polskich torach, że zakupią je samorządy z regionalnych programów operacyjnych. Myślę, że może uda się znaleźć jakiś mechanizm, który pozwoli na uzyskanie także przez przewodników dostępu środków europejskich na zakup taboru. Wtedy te zakupy byłyby po prostu większe, na większą skalę.
RK: A jak pan ocenia PKP PR w tym świetle? Jak Przewozy Regionalne radzą sobie z rosnącymi oczekiwaniami pasażerów?
J.T.: Milowym krokiem były przedsięwzięcia, jakie miały miejsce w ostatnich latach, czyli zakup i modernizacja taboru z funduszy SPOT. W tej chwili liczymy na to, że będziemy jednak mogli pozyskać pewne środki z POIiŚ-u, jako środków własnych z powodu już nie tak tragiczną, ale wciąż ciężkiej sytuację finansową, nie jesteśmy w stanie w odpowiedniej wielkości wygospodarować. Niezależnie od tego, ponieważ samorządy mają bardzo duże plany zakupowe, liczymy na to, że w większości przypadków, a ja wierzę, że we wszystkich, to my będziemy ten tabor eksploatować. Bardzo ważną rzeczą wydaje mi się też to, że tak jak środki na zakupy taboru się pojawiają, tak jest problem z modernizacją. Póki mamy taką infrastrukturę w Polsce, jaką mamy i takie możliwości finansowe, często bardziej rozsądne byłoby przeznaczenie tych niezbyt wielkich środków na modernizację podnoszącą komfort podróżowania, a niekoniecznie na zakup taboru o parametrach, które będą jeszcze dość długo przekraczały możliwości infrastruktury.
RK: Co chwila pojawiają się informacje na temat oddłużenia PKP PR. Jaka jest obecnie sytuacja?
J.T.: Proces legislacyjny idzie bardzo szybko – mówię o nowelizacji ustawy o PKP. Wierzę, że zakładane w tym projekcie oddłużenie faktycznie nastąpi w takich terminach, w jakich jest tam to zapisane.