Louis Gallois, szef francuskich kolei państwowych zdementował pogłoski niemieckiego tygodnika Der Spiegel, jakoby miałby on zając miejsce CEO europejskiego giganta lotniczego Airbus, w przypadku gdyby obecny szef firmy, Noel Forgeard, miał odejść, by objąć stanowisko w zarządzie siostrzanej spółki Airbusa - EADS.
"Pogłoski tego typu możemy słyszeć co pół roku, należy więc wyrobić sobie wobec nich odpowiednie podejście" powiedział Gallois w komentarzu dla radia Europe 1. "Obecnie pełnię funkcję szefa SNCF i to na pełny etat" zapewnił. Podobnie Forgeard dementuje pogłoski o sowim odejściu.
Gallois, członek zarządu EADS bez uprawnień wykonawczych, ma już doświadczenie w przemyśle lotniczym, szefował bowiem kiedyś Aerospatiale, państwowej francuskiej grupie lotniczej. Aerospatiale połączono później z firmami niemieckimi i hiszpańskimi tworząc EADS.
Innym kandydatem na stanowisko szefa Airbusa ma być jego dyrektor wykonawczy Gustav Humbert.