Coraz bliżej kolejnego strajku na kolei w Niemczech. O rozpoczęciu protestu na sieci naszego zachodniego sąsiada zadecyduje dzisiaj związek zawodowy maszynistów GDL.
Jak donoszą niemieckie media, dziś przed południem we Frankfurcie odbędzie się narada zarządu związku zawodowego maszynistów GDL i komisji taryfowej. Powodem zaostrzenia konfliktu jest niepodpisanie przez Deutsche Bahn protokołu stanu rozmów. Zdaniem DB stanowi on jedynie prezentację oczekiwań maszynistów, a nie aktualny stan prac i ustaleń.
Szef GDL grozi strajkiem, jeśli Koleje Niemieckie do godziny 11:00 nie podpiszą wspomnianego dokumentu. Strajk mógłby się rozpocząć jeszcze w tym tygodniu i potrwać nawet 100 godzin.
Potwierdzają się zatem przecieki, które Frankfurter Allgemeine Zeitung opublikowała już w niedzielę. Dotąd kolejarze otrzymali jednorazowe dodatki w wysokości 510 euro za rok 2014, nie udało im się wywalczyć jednak podwyżki w wysokości 5% i redukcji czasu pracy.