- Zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe SA nie zgadza się z ocenami zawartymi w oświadczeniu Centralnego Biura Projektowo-Badawczego Budownictwa Kolejowego „KOLPROJEKT” sp. z o.o. z dnia 29 kwietnia 2011 r. w związku ze zgłoszeniem upadłości tego Biura - informuje PLK w oświadczeniu. - Postępowanie PKP PLK S.A. to rażący przykład nadużywania przez państwowego monopolistę swojej pozycji - pisał Kolprojekt w piśmie oznajmiającym bankructwo.
Stanowisko Zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe SA w sprawie oświadczenia Centralnego Biura Projektowo-Badawczego Budownictwa Kolejowego „KOLPROJEKT” sp. z o.o.
Zarząd PKP Polskie Linie Kolejowe SA nie zgadza się z ocenami zawartymi w oświadczeniu Centralnego Biura Projektowo-Badawczego Budownictwa Kolejowego „KOLPROJEKT” sp. z o.o. z dnia 29 kwietnia 2011 r. w związku ze zgłoszeniem upadłości tego Biura.
Nie jest prawdą, że naliczenie kar umownych na rzecz Polskich Linii Kolejowych było bezpodstawne. Każda umowa podpisywana przez PLK z podmiotami wykonującymi na naszą rzecz usługi lub dostawy zawiera, zgodnie z prawem, klauzule o karach pieniężnych przysługujących stronom w przypadku niewywiązania się przez partnerów z postanowień umowy.
Tak też było w przypadku umów zawieranych między PLK i „KOLPROJEKTEM”. Wykonawca zawierając umowę zna jej zapisy i świadomie się na nie godzi. Niestety, opóźnienia w wykonaniu zobowiązań przez KOLPROJEKT sięgnęły nawet kilku lat.
Umowy wiążące obie strony to zamówienia projektów budowlanych związanych z realizacją unijno-rządowych programów modernizacji linii kolejowych w Polsce.
Polskie Linie Kolejowe, beneficjent unijnych i budżetowych środków finansowych, odpowiedzialny za terminowe wykonanie i rozliczenie zadań inwestycyjnych, prowadziły w sprawie opóźnień w realizacji złożonych w „KOLPROJEKT” sp. z o.o. zamówień długotrwałe negocjacje z wykonawcą. Podstawowym celem tych rozmów było doprowadzenie do wykonania przez wykonawcę zadania, jakiego się podjął, nie zaś do wyegzekwowania kar umownych. W jednym przypadku negocjacje zakończyły się podpisaniem ugody. W przypadku pozostałych umów okazało się to niemożliwe, mimo iż PKP PLK SA gotowe były na daleko idące ustępstwa wobec partnera.
Opóźnienia w realizacji umów z winy „KOLPROJEKTU” zablokowały wywiązanie się przez Polskę z szeregu zobowiązań związanych z unijnym finansowaniem ważnych dla kraju projektów. Postawiły również PKP PLK SA w sytuacji zagrożenia utratą części środków finansowych z UE i konieczności sfinansowania niektórych zadań z innych źródeł. Odbywa się to ze szkodą dla bieżącej działalności PKP PLK SA.
Czytaj też: Kolprojekt zbankrutował