Na portal "Gazety Wyborczej" Alert24 przychodzą narzekania pasażerów, że toalety z otwartym przepływem są zamykane przed wjazdem na odświeżany Dworzec Centralny w Warszawie. Czytelniczka oburza się, na pracownika PKP Intercity, który powiedział, że to po to, by nie zabrudzić Dworca Centralnego, a pracodawca przeprasza za jego zachowanie.
- Nikt wcześniej nie poinformował mnie o tym, że w wagonach nie będzie można skorzystać z toalety. Konduktor, który otwierał drzwi, powiedział mi, że mogłam go szukać, albo udać się do toalety na dworcu - alarmuje "Gazetę Wyborczą" czytelniczka.
- Konduktorzy powinni przekazywać pasażerom szczegółowe informacje o przyczynach naszego postępowania. Wypowiedź naszego pracownika była naganna. Proszę w takich sytuacjach zgłaszać skargi. Zamykanie toalet w wagonach nie wyposażonych w zamknięty obieg WC podyktowana jest wymogiem wobec wszystkich przewoźników wprowadzonym przez zarządcę infrastruktury, PKP Polskie Linie kolejowe. Został on zapisany w par. 13 regulaminu przydzielania tras - odpowiedziała "Gazecie Wyborczej" Beata Czemarajda z PKP Intercity.
Przepis obowiązuje pociągi przejeżdżające pomiędzy Warszawą Wschodnią a Warszawą Zachodnią.