Młody człowiek wszedł na słup i groził, że popełni samobójstwo. Pasażerowie pociągu musieli czekać cztery godziny, aż mężczyzna się rozmyśli – donosi „Głos Pomorza”
Do incydentu doszło w nocy z poniedziałku na wtorek około północy w Bożympolu Wielkim. Mieszkaniec gminy Łęczyce wszedł na słup wysokiego napięcia i groził popełnieniem samobójstwa. Odłączono napięcie w sieci trakcyjnej i wezwano policyjnych negocjatorów.
Dopiero o godzinie 4 rano niedoszły samobójca zszedł z słupa i odwieziono go karetką do szpitala. Przez cztery godziny na stacji Bożepole Wielkie czekał pociąg SKM relacji Gdańsk – Słupsk, w oczekiwaniu na włączenie napięcia. Skład dotarł do stacji docelowej z czterogodzinnym opóźnieniem.
Więcej